Gra zadebiutowała we wrześniu i już jest dostępna w Xbox Game Pass. Muzyczna produkcja w ofercie
Microsoft kolejny raz sięga po świeżą produkcję. Dzisiejsza nowość nie trafi w gust szerokiej publiki, ale młodsi gracze powinni zainteresować się tytułem.
Microsoft nie tylko wrzuca do Game Passa wielkie hity na premierę czy regularnie dorzuca klasyki sprzed lat. Firma coraz śmielej sięga również po mniejsze tytuły, które dopiero co trafiły na rynek - dzięki temu abonenci mogą liczyć na naprawdę szeroki przekrój nowości.
Taka sytuacja ma miejsce właśnie dzisiaj. Od dzisiaj gracze Xbox Game Pass mogą sprawdzić Bratz: Rhythm & Style - muzyczno-modową produkcję, która przenosi graczy do kolorowego świata Cloe, Yasmin, Sashy i Jade.
W grze bawimy się modą w Bratz Fashion Studios, projektujemy własne stylizacje, chodzimy po wybiegach i tańczymy do hitów znanych z uniwersum Bratz, w tym „So Good”. Podczas podróży odwiedzimy sześć światowych stolic mody - od Londynu, przez Mediolan, po Tokio - a po drodze zmierzymy się z Burdine oraz bliźniaczkami Tweevil, które spróbują odebrać nam błysk reflektorów. Produkcja oferuje tryb jednoosobowy i wieloosobowy dla maksymalnie czterech graczy, pełną personalizację ubioru, fryzur i makijażu oraz charakterystyczny, trójwymiarowy styl Bratz.
Nie jest to gra dla każdego subskrybenta Xbox Game Pass. Jednak widać wyraźnie, że Microsoft próbuje trafiać do możliwie szerokiej grupy odbiorców, tak by w abonamencie każdy znalazł coś dla siebie.
Bratz: Rhythm & Style może szczególnie spodobać się młodszym graczom oraz fanom muzyki, mody i rytmicznych minigier. Jeśli chcecie zobaczyć, czym wyróżnia się ta produkcja, warto zerknąć na zwiastun - pokazuje dokładnie, jakie założenia stoją za nowością w Game Passie.
