„War... War never changes”. Słynny aktor w obsadzie 2. sezonu serialu Fallout?!
Jedno zdjęcie z czerwonego dywanu wystarczyło, by rozgrzać fanów Fallouta do czerwoności. Ron Perlman, kultowy głos serii, pojawił się na premierze drugiego sezonu serialu w Los Angeles.
Ron Perlman to dla fanów Fallouta postać absolutnie ikoniczna. To jego chropowaty, natychmiast rozpoznawalny głos od 1997 roku otwierał niemal każdą odsłonę serii. Jak wiadomo, „Wojna… wojna nigdy się nie zmienia” brzmi najlepiej właśnie w jego wykonaniu.
Dlatego, gdy aktor – znany również jako Hellboy czy Clay Morrow – niespodziewanie znalazł się wśród gości premiery drugiego sezonu serialu, zaczęto podejrzewać, że nie jest tam tylko dla popcornu. Niektórzy zwrócili uwagę, że Perlman był niemal „ukryty” na wspólnej fotografii: niby stoi z obsadą, ale jakby wskoczył tam w ostatniej chwili.
Premiera kontynuacji hitu Amazona zaplanowana jest na przyszły tydzień, a odcinki będą ukazywać się co tydzień aż do 4 lutego 2026 roku. Wczesne pokazy – także ten londyński, na którym obecny był choćby… Aaron Paul, najwyraźniej jako zwykły fan – zebrały bardzo dobre opinie.
Choć udział Perlmana nie został oficjalnie potwierdzony, teoria o cameo nie brzmi jak science fiction. Twórcy mogą w końcu uhonorować aktora, który przez prawie trzy dekady współtworzył klimat marki.