Tani iPhone 16e utarł nosa flagowcowi. Apple ma problem, bo klienci wolą starsze modele

Technologie
240V
iPhone 16e
Maciej Zabłocki | Dzisiaj, 12:45

Najnowsze dane sprzedażowe za trzeci kwartał 2025 roku to dla firmy z Cupertino kubeł zimnej wody. Wydawać by się mogło, że premiera serii iPhone 17 zdominuje rynek. Rzeczywistość okazała się jednak brutalna. Najtańszy i najbardziej kompromisowy model w ofercie – iPhone 16e – sprzedaje się lepiej niż topowy, bardzo drogi iPhone 17 Pro Max.

Raport opublikowany przez analityków z Counterpoint Research nie pozostawia złudzeń. Lista dziesięciu najlepiej sprzedających się smartfonów na świecie wygląda jak cmentarzysko nadziei pokładanych w najnowszej generacji urządzeń Apple. Królem polowania wciąż pozostaje podstawowy iPhone 16, który zagarnął dla siebie pierwsze miejsce. Tuż za nim uplasowały się zeszłoroczne modele dla profesjonalistów – warianty Pro oraz Pro Max z "szesnastką" w nazwie. Największym zaskoczeniem jest jednak czwarta pozycja. Okupuje ją iPhone 16e – budżetowa konstrukcja wyceniana na ok. 2600 zł, która miała być tylko biletem wstępu do ekosystemu iOS, a stała się hitem sprzedażowym, wyprzedzając najnowsze flagowce.

Dalsza część tekstu pod wideo

Gdzie w tym wszystkim podziała się tegoroczna nowość, czyli iPhone 17 Pro Max? Ten potężny sprzęt, oferujący najwięcej innowacji, ledwo doczłapał się do dziesiątego miejsca rankingu. Co gorsza, jest to jedyny przedstawiciel nowej serii, który w ogóle zmieścił się w pierwszej dziesiątce. Wygląda na to, że konsumenci zagłosowali portfelami i uznali, że przesiadka na nową generację zwyczajnie im się nie opłaca, zwłaszcza gdy starsze modele wciąż oferują świetną wydajność, a wariant "e" kusi atrakcyjną ceną. Sytuację ratują nieco rynki takie jak Indie czy Japonia, gdzie starsza seria 16 wciąż przeżywa drugą młodość dzięki licznym promocjom.

sprzedaz iPhone 16e
resize icon

Ciekawie wygląda też sytuacja w obozie konkurencji. Jeśli myślicie, że Samsung wykorzystał słabszy start nowych iPhone'ów, by wcisnąć do topki swoje flagowce z serii Galaxy S, to jesteście w błędzie. Najpopularniejszym smartfonem z Androidem (i piątym ogólnie) został budżetowy Samsung Galaxy A16 5G. Widać wyraźnie, że rynek jest nasycony, a klienci zmęczeni wyścigiem na cyferki wolą sprawdzone i tańsze rozwiązania. Choć analitycy przewidują, że w przyszłym roku karta się odwróci – głównie dlatego, że podstawowy iPhone 17 w końcu otrzymał ekran z technologią płynnego odświeżania obrazu – to na ten moment Apple musi przełknąć gorzką pigułkę. A Wy rzuciliście się na nowości, czy też uważacie, że starsze generacje w zupełności wystarczają?

Źródło: WCCFTech

Komentarze (11)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper