Todd Howard nie wyklucza serialu The Elder Scrolls. A sukces Fallouta odgrywa w tym OGROMNĄ rolę

Filmy/seriale
101V
Skyrim
Kajetan Węsierski | Dzisiaj, 13:30

Po wielkim sukcesie serialowej adaptacji Fallout, jego producent Todd Howard przyznaje, że kino czy telewizja mogą w przyszłości zawitać także do innej kultowej serii studia - The Elder Scrolls. Produkcja Fallouta dla Amazon Prime Video udowodniła, jak sprawnie można przenieść gry wideo na mały ekran, a reakcja widzów i fanów sprawiła, że myśl o kolejnych adaptacjach zaczyna wydawać się realna.

Howard zaznacza jednak, że choć opcja serialu The Elder Scrolls „nie jest wykluczona”, to trzeba uzbroić się w cierpliwość - podobnie jak w przypadku Fallouta, droga od pomysłu do premiery może zająć nawet… Dziesięć lat. W rozmowie z Eurogamerem stwierdził, że choć dziś nie ruszają prace nad adaptacją, to kiedyś w przyszłości wszystko jest możliwe. Taka deklaracja to jednocześnie duża dawka ostrożnego optymizmu - znak, że producenci nie chcą wrzucać fanów w wir spekulacji, ale też nie zamykają sobie drogi do realizacji.

Dalsza część tekstu pod wideo

Howard przyznał też, że według niego Fallout był „bardziej predysponowany” do ekranizacji ze względu na swój specyficzny klimat post-apokaliptyczny i retro-futurystyczną estetykę. W przypadku The Elder Scrolls oznacza to większe oczekiwania - gigantyczny świat fantasy, odnoszenia do epickiej tradycji i porównania do wielkich produkcji jak Game of Thrones sprawiają, że zadanie będzie znacznie trudniejsze. Na razie więc jedyną pewną rzeczą jest, że drzwi nie zostały zamknięte - a fani mogą jedynie czekać i mieć nadzieję.

Źródło: Games Radar

Komentarze (2)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper