Nadchodzą duże podwyżki cen w branży PC. Producenci są bezradni wobec niedoborów pamięci
Rynek PC od miesięcy zmaga się z niedoborem pamięci, ale dopiero teraz zaczyna być jasne, jak poważne będą konsekwencje dla konsumentów. Według materiału ZDNet Korea, powołującego się na anonimowe źródło z łańcucha dostaw, producenci komputerów są „bezradni” wobec rosnących kosztów i już przygotowują znaczące podwyżki w swoich nowych produktach.
Choć użytkownicy mogli dotąd nie odczuć skali problemu - m.in. dlatego, że laptopy i gotowe zestawy korzystają jeszcze z zapasów magazynowych - sytuacja za chwilę się zmieni. Ceny kluczowych komponentów, takich jak pamięć DRAM, SSD, procesory czy nawet baterie, poszły ostro w górę. A gdy koszty rosną o dziesiątki dolarów na każdej sztuce, producenci nie są w stanie utrzymać dotychczasowych cen.
Według źródła cytowanego przez ZDNet Korea, branżę czeka bardzo jasny scenariusz: wszystkie nowe laptopy i komputery, debiutujące w 2026 roku, będą droższe co najmniej o 20%, a wiele modeli z obecnych serii zostanie szybciej wycofanych ze sprzedaży. Największy problem leży w dystrybucji pamięci. Samsung, SK hynix i Micron od miesięcy przeznaczają większość mocy produkcyjnych na rynek AI - tam trafia HBM, LPDDR, a także większa część świeżo wyprodukowanej DRAM. Konsumencki segment PC jest dla nich zdecydowanie mniej opłacalny, więc producenci laptopów i desktopów muszą płacić znacznie więcej, by w ogóle zabezpieczyć dostawy.
Co gorsza, nawet gdyby firmy pamięciowe chciały błyskawicznie zwiększyć produkcję, istnieje ryzyko, że po boomie AI rynek wpadnie w stan nadpodaży - a to jeszcze bardziej destabilizuje decyzje inwestycyjne. Zbliżający się rok będzie więc bardzo trudny dla kupujących nowe komputery. Zarówno zestawy na bazie nadchodzących układów Intela (Panther Lake), jak i nowe konstrukcje AMD z serii Gorgon Point, mogą startować z dużo wyższych pułapów cenowych. Do tego dochodzą przecieki o planowanych podwyżkach w GPU - co oznacza, że składanie PC w 2026 roku będzie przedsięwzięciem wyraźnie droższym niż obecnie.