Potencjalny nabywca EA ma kłopoty finansowe. Saudyjskie konsorcjum na krawędzi bankructwa?

Gry
522V
Electronic Arts, EA logo, Electronic Arts logo
Michał Pieczarski | Dzisiaj, 15:15

Konsorcjum, które ogłosiło wart 55 miliardów dolarów zakup Electronic Arts, może samo balansować na finansowej krawędzi.

We wrześniu ogłoszono gigantyczne przejęcie: EA miało trafić w ręce grupy złożonej z Saudi PIF, Silver Lake i Affinity Partners. Wiadomość wywołała falę niepokoju, zwłaszcza wśród fanów studiów takich jak BioWare, które od lat stoi na straży inkluzywności i mocnych narracji.

Dalsza część tekstu pod wideo

Dotąd PIF jawił się jako finansowy kolos inwestujący w wszystko — od nieruchomości, po elektryczne auta i projekty pokroju futurystycznego miasta Neom. Jednak raport NYT maluje zdecydowanie mniej różowy obraz sytuacji.

Według źródeł The New York Times fundusz może być bliski wyczerpania środków na nowe inwestycje. W raporcie czytamy dłuższą, wymowną wypowiedź osób związanych z tematem:

Mimo że PIF posiada aktywa o wartości około biliona dolarów, większość z nich jest trudna do upłynnienia. Międzynarodowym inwestorom przekazano, że fundusz nie jest w stanie przydzielić dodatkowych środków w dającej się przewidzieć przyszłości. To stawia pod znakiem zapytania szereg przedsięwzięć — od miasta Neom, przez markę kawową, po linię wycieczkowców i firmę produkującą pojazdy elektryczne.

Na szczęście dla EA (albo nieszczęście, w zależności od tego, komu kibicujesz), obecne turbulencje nie mają ponoć wpływu na trwające negocjacje. Umowa nie jest jeszcze finalna, ale — jak donosi raport — podobno nie ma ryzyka, że z powodu problemów PIF transakcja nie dojdzie do skutku.

Źródło: thegamer.com

Komentarze (8)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper