Twórca GTA 6 reaguje na aferę i potwierdza fatalną sytuację. „Morale w studiu jest na dnie”

Gry
2212V
GTA 6 - Lucia Jason Motel
AlbertWokulski | Dzisiaj, 08:00
PS5 XSX|S

Jeden z deweloperów GTA 6 postanowił nagłośnić i zarazem wyjaśnić sprawę. W Rockstar Games trwa walka, która może wpłynąć na wiele przyszłych projektów.

GTA 6 zostało oficjalnie opóźnione do listopada 2026 roku, nie można zapominać o innej burzy, która wstrząsnęła Rockstar Games. W ubiegłym tygodniu z firmy zwolniono ponad 30 pracowników – według związku zawodowego IWGB powodem była próba zorganizowania struktur pracowniczych, natomiast według przedstawicieli studia – naruszenie zasad bezpieczeństwa poprzez udostępnianie danych firmy na Discordzie.

Dalsza część tekstu pod wideo

Teraz sprawę postanowił skomentować jeden z deweloperów pracujących przy GTA 6, którego tożsamość została zweryfikowana przez administrację GTAForums.com. Jego relacja rzuca znacznie mroczniejsze światło na sytuację wewnątrz Rockstara.

Jak opisuje twórca, proces zwolnień był błyskawiczny i przeprowadzony bez poszanowania podstawowych praw pracowniczych:

Czytam tu i w innych miejscach wiele dyskusji o zwolnieniu ponad 34 moich kolegów w zeszłym tygodniu (31 w UK + 3 w Kanadzie) i widzę mnóstwo dezinformacji oraz kłamstw, które naprawdę niepokoją. Szczególnie niepokojące jest to, jak wiele osób jest skłonnych wierzyć w wymówki firmy. W zeszłym tygodniu moi koledzy, którzy byli w studiu, dostali indywidualne wiadomości od HR z zaproszeniem na krótkie, przyjazne spotkanie, pod miłym pretekstem: ‘Hej, masz chwilę na szybką rozmowę?’ Po stawieniu się na spotkaniu wręczono im kopertę z krótkim listem stwierdzającym, że ich zatrudnienie zostało rozwiązane z powodu ‘poważnego wykroczenia służbowego’ w związku z postami na Discordzie. Nie dostarczono żadnych dowodów, gdy o nie poproszono, ani nie wskazano ich w liście. Nie ujawniono też żadnych innych informacji ani uzasadnienia – ‘i żadnego innego powodu’. Odmówiono im prawa do reprezentacji związkowej podczas spotkania dyscyplinarnego (co jest sprzeczne z brytyjskim prawem pracy) i wyprowadzono ich ze studia; całe spotkanie trwało mniej niż 5 minut. W przypadku kolegów, którzy nie byli tego dnia w studiu, otrzymali telefon z HR trwający mniej niż 2 minuty, mówiący, że zostali zwolnieni i że dostaną ten sam list co powyżej. Wiem o jednym pracowniku, który w tym momencie dostał ataku paniki, a HR rozłączył się podczas tego ataku paniki, nie dbając w ogóle o jego dobrostan.

W jego relacji szczególnie wstrząsające są słowa o tym, jak potraktowano doświadczonych pracowników – ludzi, którzy od lat tworzyli największe hity Rockstara:

Ci moi koledzy byli ciężko pracującymi ludźmi, którzy spędzili w R* wiele, wiele lat na kluczowych stanowiskach. Byli tacy, którzy pracowali w R* ponad 18 lat i żaden z nich nigdy nie miał w tym czasie postępowania dyscyplinarnego. Nie da się ich łatwo zastąpić i z pewnością wpłynie to na dotrzymywanie przez nas terminów projektowych. To bardzo doświadczeni artyści, animatorzy, testerzy QA, projektanci, programiści i producenci. W tym liderzy. Wszyscy super utalentowani ludzie, którzy byli dumni ze swojej pracy nad wieloma tytułami R* i chcieli jedynie jak najlepiej dla R* oraz swoich kolegów. Niektórzy z tych członków byli na zwolnieniu chorobowym, dochodzili do siebie po operacji lub byli na urlopie ojcowskim. Zostali zwolnieni bez wypłaty, tracąc kariery i popadając w trudną sytuację tuż przed świętami, a nawet potencjalnie tracąc wizy uprawniające do pracy w Wielkiej Brytanii.

Deweloper nie ma wątpliwości, że decyzja Rockstara miała charakter polityczny i była wymierzona w związek zawodowy:

Wyjaśnijmy to jasno! Nigdy nie widziałem żadnych dyskusji/wycieków dotyczących projektów Rockstara na związkowym Discordzie. Jedyną dyskusją były kwestie związkowe i warunki pracy w R*. Discord nie był publiczny. To była prywatna grupa na Discordzie, która zawierała wyłącznie pracowników R* oraz przedstawicieli związku IWGB. To było tłumienie działalności związkowej i nic więcej! Wszyscy zwolnieni byli członkami związku, a przeważająca większość należała do komitetów organizacyjnych w każdym z brytyjskich studiów. Zaledwie tydzień wcześniej związek osiągnął ~200 członków, przekraczając próg 10% wymagany do ubiegania się o uznanie i rozpoczęcia zbiorowych negocjacji. Pozwoliłoby nam to negocjować bezpośrednio z kierownictwem w kluczowych sprawach, które nas dotyczą: pogarszający się crunch, niewystarczające płace i niesztywne warunki pracy. Zwolniono już ponad 34 z nas. W tej związkowej/pracowniczej grupie na Discordzie było nas ponad 250. Istnieje obawa, że jeśli im to ujdzie na sucho, nic nie powstrzyma ich przed robieniem tego znowu i znowu.”

Najbardziej przejmujący fragment jego wypowiedzi dotyczy nastrojów w studiu. Według relacji – morale zespołu zostało doszczętnie zniszczone:

Ci z nas, którzy mają szczęście i na razie zostali, pracują w strachu! Boimy się rozmawiać przy parzeniu herbaty, boimy się, że jesteśmy następni w kolejce i łatwo można nas się pozbyć, zbyt się boimy wyjść przed studio i porozmawiać (a nawet kiwnąć głową) do naszych kolegów protestujących na zewnątrz z obawy przed odwetem. Morale w studiu jest na dnie. Kiedy powinniśmy być podekscytowani tym, co przyniesie kolejny rok, jesteśmy całkowicie wypompowani, a nasze zaufanie do innych jest całkowicie zrujnowane. I to jest naprawdę łamiące serce, bo dla nas w Związku całą ambicją było uczynić R* szczęśliwszym, sprawiedliwszym, bezpieczniejszym i bardziej równym miejscem. Tylko tyle. To, co się stało, jasno pokazuje, że bardziej dbamy o dobro naszych kolegów w Rockstarze niż sama Firma. Związek pozostaje nieugięty i walczy o przywrócenie każdego zwolnionego członka personelu w Rockstarze środkami prawnymi i kampanią. Ta walka jest niezwykle ważna - jeśli Rockstarowi ujdzie to na sucho, będą dalej traktować swoich pracowników z pogardą, brakiem szacunku i poddawać ich ciągłemu, bezprawnemu traktowaniu.

Swoją wypowiedź deweloper zakończył apelem do społeczności graczy, który wybrzmiewa wyjątkowo szczerze:

Dziękuję za poświęcony czas i mam nadzieję, że to trochę prawdy, która pomoże wam zrozumieć, co się tu w tej chwili dzieje. Jeśli bylibyście tak uprzejmi, możecie wesprzeć zbiórkę, aby pomóc tym, którzy walczą ze swoim zwolnieniem, tutaj: https://actionnetwork.org/fundraising/support-rockstar-workers-fighting-unfair-dismissals/

To pierwszy tak szczegółowy i bezpośredni głos z wnętrza Rockstara po fali zwolnień. Jeśli kolejne relacje potwierdzą słowa tego dewelopera, studio może stanąć w obliczu najpoważniejszego kryzysu wizerunkowego w swojej historii.

Źródło: gtaforums

Komentarze (30)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper