Darmowy debiut Sonica z problemami. Nowość Segi krytykowana przez graczy
Sega z pewnością inaczej wyobrażała sobie premierę Sonic Rumble.
Już dawno minęły czasy, gdy od darmowych gier free-to-play gracze wymagali absolutnego minimum. Konkurencja na tym polu jest obecnie ogromna (głównie ze strony chińskich deweloperów) i wygląda na to, że Sega nie była gotowa do poważnej rywalizacji.
Darmowy Sonic Rumble zadebiutował wczoraj i zderzył się z dużą krytyką. Na Steam średnia produkcji free-to-play to tylko 45%.
Co nie podoba się graczom? Niektórzy nazywają Sonic Rumble klonem Fall Guys, a wiele osób twierdzi, że mechanizm monetyzacji jest w grze wyjątkowo nieprzyjazny. Pewne kontrowersje wywołują zarzuty o to, czy Sonic Rumble jest grą pay-to-win. Część użytkowników twierdzi, że w grze znajdują się motywy p2w, a inni bronią Segi, że gra oferuje mikrotransakcje kosmetyczne, niewypływające na gameplay.
Sonic Rumble można pobrać poprzez Steam (w tym miejscu). Tytuł zadebiutował wyłącznie na PC oraz smartfonach (iOS, Android).