Sonic Racing: Crossworlds ma bawić nie tylko najmłodszych. Sega wyjaśniła obecność nietypowych gości

Sonic Racing: Crossworlds to produkcja, poprzez którą Sega chce podbić serca nie tylko miłośników gier wyścigowych typu kart i Sonika. W grze nie brakuje gościnnych występów postaci z innych marek wydawcy, ale i nie tylko. Jednak w jednym przypadku twórcy zaskoczyli i teraz postanowili wytłumaczyć swój wybór.
Sonic Racing: Crossworld ukazał się w zeszłym miesiącu i niewątpliwie jest produkcją, którą Sega chce rozwijać przez dłuższy czas, o czym świadczy roczny plan wsparcia aktualizacjami i nową zawartością, która będzie zarówno darmowa, jak i płatna. Producent chce, aby po grę sięgnęło jak najszersze grono odbiorców, dlatego postarał się, aby w grze pojawili się również bohaterzy innych popularnych marek. Z racji tego, że Sonic jest postacią family-friendly, obecność gości z Minecrafta czy Spongeboba nie powinna dziwić. Zaskoczeniem może być natomiast pojawienie się Ichibana Kasugi z serii Like a Dragon, znanej również jako Yakuza.
Dyrektor kreatywny gry, Masaru Kobayakawa udzielił wywiadu dla Famitsu, w którym przyznał, że miał świadomość gry, w których Ichiban jest głównym bohaterem, są skierowane do dorosłej widowni. Jednak mimo wątpliwości studia Ryu Ga Gotoku, Sega nie chciała się ograniczać, dlatego postanowiła zrobić ukłon w stronę fanów serii i uzyskała zgodę jej twórców na to, aby były członek yakuzy pojawił się w Sonic Racing: Crossworlds, którzy początkowo nie byli przekonani do tego pomysłu.




Sonic jest popularny wśród dzieci na całym świecie i doskonale pamiętam, jak po raz pierwszy zwróciliśmy się do twórców Yakuzy z propozycją, a oni odparli: Czy to (odnosząc się do tematyki gry) na pewno jest w porządku?” (śmiech). My po prostu powiedzieliśmy: W porządku, bo ludzie na pewno będą szczęśliwi!” i zapewniliśmy ich bez żadnych realnych podstaw. Więc kiedy ogłoszono współpracę i fani byli zadowoleni, poczuliśmy bardziej ulgę niż radość (śmiech).
Podobnym, zaskakującym gościem okazała się Hatsune Miku. Jednak w tym przypadku jest to owoc współpracy z firmą Crypton, która była chętna do współpracy nie tylko w kontekście umieszczenia popularnej, wirtualnej piosenkarki w grze. Sonic Racing: Crossworlds ma bawić nie tylko dzieci. Sega wyjaśniła obecność nietypowych gości
Jeśli chodzi o Hatsune Miku, została ona opracowana przy dużym wkładzie Cryptonu, który dostarczał nam różne pomysły – od kierunku projektowego po kolorystykę – więc pozostawiła po sobie silne wrażenie. Osoby odpowiedzialne za projekt muzyczny PJ Onsoku również z nami współpracowali i już na etapie koncepcyjnym zasugerowali: „Wybierzmy szybkie piosenki, aby oddać klimat Sonica”, wprowadzając nas w utwory i twórców, których nie miały inne projekty. Uważam więc, że to było coś, co dwie firmy, SEGA i Crypton, naprawdę stworzyły wspólnie.