Nowy smartfon Google zapalił się podczas testów. "Przez 10 lat pracy nie miałem takiej sytuacji"

Ze składanymi smartfonami wciąż są pewne problemy, z którymi producenci nadal sobie nie poradzili.
Znany YouTuber JerryRigEverything od lat wskazuje na problemy z wykonaniem smartfonów Google z serii Fold. Twórca już wcześniej z łatwością łamał w dłoniach pierwotne wydanie Pixel Fold, a następnie również Pixel 9 Pro Fold.
Niestety nic nie zmieniło się w najnowszym wydaniu tej serii. W zasadzie z wytrzymałością Pixel 10 Pro Fold na zginanie jest jeszcze gorzej, niż z Pixel 9 Pro Fold. Podczas tradycyjnego już testu, JerryRigEverything nie tylko z łatwością złamał w dłoniach Pixel 10 Pro Fold. Konstrukcja nowego smartfona okazała się tak wątła, że uszkodzeniu uległa sama bateria, która zajęła się ogniem, co widać w 7:28 nagrania.




"To najbardziej delikatny składany smartfon, z jakim miałem do czynienia. (…) Przez 10 lat testowania smartfonów żaden jeszcze nie eksplodował. To pierwszy model od dekady, który się zapalił, a poddawałem go dokładnie tym samym testom, jakie robiłem dla innych urządzeń w ciągu 10 lat" - stwierdza JerryRigEverything
Niestety to nie koniec problemów z Pixel 10 Pro Fold. Tak jak w innych składanych smartfonach, problematyczny okazuje się sam mechanizm składania sprzętu. Tak jak widać w 5 minucie nagrania, lepiej nie wybierać się z tym smartfonem na plażę, bo drobny piach i kurz dostaje się błyskawicznie w zgięcie konstrukcji.