Piła 11 w rękach Blumhouse! Legendarna seria horrów będzie znów straszyć widzów

Blumhouse nie zwalnia tempa i szykuje nową odsłonę kultowego horroru!
Kilka miesięcy po przejęciu praw do serii, Jason Blum zapowiada powrót legend, które stworzyły ten kinowy fenomen.




Moja wizja to zaangażowanie osób, które uczyniły Piłę wielką franczyzą - powiedział CEO Blumhouse, Jason Blum.
CEO Blumhouse (Jason Blum) zapewnia, że James Wan, reżyser pierwszego filmu, jest “bardzo zaangażowany” w nową produkcję. Warto zauważyć, że Wan współpracuje z Blumhouse od czasu fuzji swojego studia Atomic Monster w 2022 roku.
Ważny będzie również powrót Leigha Whannella, czyli współtwórcy oraz gwiazdy Piły. To on wraz z Wanem stworzył charakterystyczny styl i atmosferę pierwszych trzech części, które na zawsze zmieniły kino grozy.
Stworzenie dziesięciu filmów to olbrzymi wysiłek poprzednich producentów. Doceniam ich wkład, a my kontynuujemy ich pracę - podkreślił Jason Blum.
Wielu fanów liczy też na powrót kultowych postaci. Seria znana jest z niespodziewanych powrotów i nielinearnej narracji, więc szanse na ponowne spotkanie z Johnem Kramerem czy Adamem są spore nawet jeśli oficjalnie już nie żyją.