Twórcy chcą zapewnić 60 fps "bez fałszywych klatek". Premiera odwołana w ostatnim momencie

Niestety okazuje się, że na Kingmakers poczekamy znacznie dłużej.
Kingmakers miało wejść do dystrybucji już 8 października. Studio Redemption Road Games poinformowało, że potrzebuje jednak znacznie więcej czasu.
Zespół ogłosił, że nadal pracuje nad optymalizacją, tak by zapewnić 60 fps na komputerach o "średniej wydajności". Jak stwierdzają autorzy, chcą tego dokonać "bez używania fałszywych klatek" (czyli bez frame generation). Studio twierdzi, że popchnęło Unreal Engine 4 do absolutnych granic możliwości tego silnika w związku z renderowaniem w lokacjach tysięcy żołnierzy.




"Potrzebujemy trochę więcej czasu. Chcemy, aby każdy dobrze się bawił, nie ważne czy posiada topowy PC czy trochę starszy komputer".
Zespół poinformował też, że niedługo pokaże pół godziny rozgrywki. Niestety studio nie podało nowej daty premiery. Bardzo prawdopodobne, że na Kingmakers poczekamy aż do 2026 r.
Więcej na temat rozgrywki i uzbrojenia w Kingmakers przeczytacie w naszym poprzednim newsie.