Stephen King zachwycony horror-westernem! Mroczna rekomendacja od mistrza grozy

Ikona horroru, Stephen King, podzielił się kolejną rekomendacją filmową w mediach społecznościowych.
Tym razem jego uwagę przyciągnął nowy film będący połączeniem horroru i westernu, czyli Killing Faith.




King, znany z dzielenia się swoimi opiniami na X (dawniej Twitterze), bardzo wysoko ocenił film, szczególnie jego otwarcie:
Killing Faith to quasi-nadprzyrodzony Western, w którym czuć rękę Cormaca McCarthy'ego. Pierwsza scena, z udziałem dziecka i konia, to autentycznie szokujący moment - napisał Stephen King.
Film, którego akcja rozgrywa się w 1849 roku, opowiada historię wyzwolonej niewolnicy. Kobieta uważa, że jej córka została opętana, ponieważ zabija wszystko, czego dotknie. Wyrusza więc wraz z lekarzem (który sądzi, że to choroba) w podróż, aby odnaleźć uzdrowiciela.
W filmie występują znani aktorzy, m.in. Guy Pearce (Alien: Covenant), DeWanda Wise (Jurassic World Dominion) i Bill Pullman (Independence Day).
King regularnie dzieli się w mediach społecznościowych swoimi typami. Niedawno chwalił swojego współpracownika, Mike’a Flanagana, i jego serial twierdząc, że jest przerażający, wciągający, z dowcipnym scenariuszem, który napędza fabułę. Mike’a Flanagana porównał zaś do Quentina Tarantino w gatunku horroru
Dla fanów samego Kinga dobrą wiadomością jest, że już 27 października ma mieć premierę serial prequel oparty na filmach z serii - To: Witajcie w Derry.