Yakuza Kiwami 3 to nowe spojrzenie na przeszłość. Idą spore zmiany względem oryginału

Po latach próśb i spekulacji, Yakuza Kiwami 3 w końcu powstaje. Nowy remake od Ryu Ga Gotoku pozwoli szerokiej grupie odbiorców zapoznać się z wyjątkową historią Kazumy Kiryu i przeżyć ponownie pamiętne momenty. Jednakże twórcy włożyli również wysiłek w to, aby produkcja oferowała świeżość także dotychczasowym fanom, toteż twórcy zdecydowali się na zmiany, które mogą początkowo wydać się sporym zaskoczeniem.

Yakuza Kiwami 3 to remake gry z 2009 roku, o który fani prosili od dawna, gdyż pod wieloma względami oryginał odstaje od tego, jak prezentują się od dłuższego czasu kolejne odsłony serii stworzone już na nowszym, autorskim silniku Dragon Engine. Jednak z racji tego, że od premiery pierwowzoru minęło 16 lat i w tym czasie seria bardzo się rozwinęła i zmieniła, producent Ryosuke Horii w przeprowadzonym na Tokyo Game Show wywiadzie dla Gamerbraves, nie ukrywał, że pozycja przeszła sporo zmian. 

Nie jest tajemnicą, że chociaż produkcja ma oferować tę samą emocjonalną i osobistą opowieść Kazumy Kiryu, ma też posiadać wątki, które wzbogacą fabułę i rozwiną historie uwielbianych postaci. Najlepszym tego przykładem jest rozszerzenie skupione na początkach Yoshitake Mine, Dark Ties, które ma być powrotem do mroczniejszego tonu wynikającego z dramatu politycznego czy rozbudowane o dodatkowe aktywności sekwencje z wychowankami sierocińca Morning Glory.

Chcieliśmy przywrócić ciężki dramat polityczny, krwawe walki i bardziej mroczną atmosferę. Mine był jedną z najpopularniejszych postaci, więc kiedy zastanawialiśmy się, kto zasługuje na głębsze poznanie, był on oczywistym wyborem.

W Morning Glory Life chcieliśmy przekazać zarówno wzruszające doświadczenia z dziećmi, jak i bolesne zmagania, z którymi zmaga się Kiryu. Pierwotnym interakcjom z dziećmi brakowało głębi. W Kiwami 3 te relacje są o wiele bardziej rozwinięte, a niektóre z najbardziej wzruszających momentów w grze pochodzą właśnie z Morning Glory.

Co istotne, chęć dostarczenia nowego spojrzenia nie będzie jedynie dotyczyła głównej fabuły, ale też pobocznych historii. Ryosuke Horii ujawnił, że większość opcjonalnych misji zwanych sub-stories została na nowo stworzona lub przepisana. Deweloper także zapowiedział, że pojawią się również nowe zadania zastępujące te, które w przypadku oryginału były uznawane za słabsze. Jednocześnie można również spodziewać się powrotu wielu uwielbianych aktywności m.in. kręgli.

Ryosuke Horii odniósł się również do zauważalnej, lecz już budzącej kontrowersji, zmiany wyglądu kilku kluczowych postaci. Według niego wiedząc, jak dużym sentymentem fani darzą tę odsłonę i chcąc to uhonorować, a także dostarczyć tytuł zapewniający poczucie świeżości, przeprojektowanie modeli było konieczne.

Yakuza 3 ma wielu fanów z głębokim przywiązaniem emocjonalnym. Aktualizacja ukochanych postaci, takich jak Rikiya, wymagała starannego unowocześnienia jego projektu, przy jednoczesnym zachowaniu tego, co czyniło go wyjątkowym w oryginale.

Co ciekawe, twórca przyznał też, że wzniesienie Yakuzy Kiwami 3 na wysoki poziom jakości, do którego społeczność jest przyzwyczajona i przygotowanie jej w dotychczasowym szybkim tempie rozwoju było sporym wyzwaniem. Jeśli ciekawi Was czy udało się je zrealizować albo jak wygląda Yakuza Kiwami 3 w akcji i jak bardzo różni się remake od oryginału pod względem oprawy graficznej to w Sieci są już dostępne pierwsze gameplaye i porównania.