Assassin's Creed IV: Black Flag Remake będzie „klonem Wiedźmina 3”?! Gracze krytykują grę i nie chcą zmian

Według ostatnich przecieków Assassin's Creed IV: Black Flag Remake ma otrzymać szereg ulepszeń i zmian. Gracze jednak nie są przekonani do wizji deweloperów i choć tytuł wciąż nie został ujawniony, rozpoczęli krytykowanie gry.
Assassin's Creed IV: Black Flag Remake jeszcze oficjalnie nie został zapowiedziany, a już wywołuje gorące dyskusje wśród fanów. Według najnowszych przecieków Ubisoft szykuje duże zmiany w kultowej grze z 2013 roku – twórcy chcą nie tylko odświeżyć oprawę graficzną, ale też przebudować część mechanik i zrezygnować z niektórych elementów oryginału. I właśnie to ostatnie wywołało największą burzę w sieci.
Jak podaje francuski serwis Jeuxvideo, Assassin's Creed IV: Black Flag Remake całkowicie zrezygnuje z segmentów fabularnych rozgrywających się we współczesności. W oryginale gracze regularnie wychodzili z Animusa, by odkrywać sekrety firmy Abstergo i poznawać wątki łączące historię Edwarda Kenwaya z główną linią fabularną serii. Ubisoft planuje podobno wypełnić tę lukę dodatkowymi wydarzeniami z epoki piratów, w tym wcześniej wyciętą historią Mary Read, ale dla wielu fanów to nie jest wystarczające.




Na forach i w mediach społecznościowych pojawia się coraz więcej krytycznych opinii. Część graczy twierdzi, że usunięcie współczesnych wątków pozbawi Black Flaga charakterystycznego elementu serii, który od zawsze budował szerszą narrację o Animusie i konflikcie Asasynów z Templariuszami.
„Bez tych fragmentów Assassin's Creed staje się tylko kolejnym klonem Wiedźmina 3 ze skradanką” – piszą gracze, dodając, że Ubisoft już w poprzednich odsłonach zaniedbał ten aspekt fabuły, a teraz może go całkowicie porzucić.
Fani podkreślają też, że segmenty we współczesności były istotne dla zrozumienia wielu wątków. Bez nich finał gry może stracić spójność, a remake stanie się jedynie luźną opowieścią o piratach, bez większego kontekstu dla całego uniwersum.
Warto pamiętać o ważnym szczególe... Ubisoft wciąż nie potwierdził oficjalnie istnienia Assassin's Creed IV: Black Flag Remake, mimo że od miesięcy pojawiają się przecieki – w tym informacje od aktora podkładającego głos Edwardowi Kenwayowi czy firm zajmujących się tworzeniem gadżetów związanych z grą. Premiera odświeżonej wersji jest podobno planowana na 2026 rok, ale już teraz widać, że kontrowersje wokół zmian mogą przyćmić cały marketing projektu.