Koniec klasycznego MacBooka? Apple zrobi z niego iPada

Po latach oporu Apple oficjalnie wprowadzi do sprzedaży MacBooka Pro z ekranem dotykowym, łamiąc tym samym słynne słowa Steve’a Jobsa, który jak kiedyś stwierdził: “ekrany dotykowe nie sprawdzają się w pionie”.
Już pod koniec 2026 roku ruszy produkcja pierwszego MacBooka Pro z dotykowym ekranem OLED. Za ich produkcję (ekranów) odpowiadać ma Samsung Display. Według analityka Ming-Chi Kuo, początkowo produkcja sięgnie nawet 2-3 milionów sztuk rocznie, z opcją zwiększenia do 10 milionów.




MacBook models will feature a touch panel for the first time, further blurring the line with the iPad. This shift appears to reflect Apple’s long-term observation of iPad user behavior, indicating that in certain scenarios, touch controls can enhance both productivity and the…
— 郭明錤 (Ming-Chi Kuo) (@mingchikuo) September 17, 2025
Apple zdecydowało się na ten krok po latach obserwacji zachowań użytkowników iPadów. Według Kuo, dotyk w laptopach może znacząco zwiększyć produktywność i komfort pracy. Nowy MacBook Pro skorzysta z technologii on-cell touch, oferując jaśniejsze, bardziej kontrastowe obrazy i lepszą energooszczędność niż obecne modele z mini-LED.
Co ciekawe, ta innowacja najpierw trafi do najdroższych MacBooków. Tańszy model z procesorem serii A zadebiutuje pod koniec 2025 roku, ale bez dotyku. Dopiero w 2027 roku Apple planuje wdrożyć ekrany dotykowe także w budżetowej linii laptopów.
Apple wchodzi w świat dotykowych laptopów później niż konkurencja, ale tradycyjnie stawia na dopracowane rozwiązania. Czy nowy MacBook Pro z ekranem dotykowym stanie się przełomem? Czas pokaże.