James Bond pozytywnie zaskakuje! 007 First Light w bardzo dobrej cenie - zwiastun podsumowuje pokaz
Koniec czekania, czas na konkrety. Wczoraj mogliśmy sprawdzić pierwszy gameplay z 007 First Light, a następnie gra trafiła do sprzedaży i... to bardzo dobra wiadomość.
Fani Jamesa Bonda w końcu doczekali się konkretów. 007 First Light to najnowsza gra tworzona przez IO Interactive – zespół odpowiedzialny za fenomenalną serię Hitman. To właśnie ich doświadczenie w projektowaniu gier szpiegowskich i skradankowych sprawia, że oczekiwania wobec nowej produkcji są ogromne. Wielu graczy wierzy, że to studio ma potencjał, by przygotować najlepszą interaktywną przygodę agenta 007 w historii.
Wczoraj podczas wydarzenia PlayStation State of Play zaprezentowano pierwszy obszerny materiał z 007 First Light. To właśnie tam gracze mogli zobaczyć, jak Bond w nowym wydaniu radzi sobie w misjach pełnych niebezpieczeństw i widowiskowych akcji.
007 First Light nie tylko wzbudził ogromne emocje po swojej oficjalnej prezentacji, ale IO Interactive zaskoczyło graczy w jeszcze jednym aspekcie: ceną. Produkcja na Steam dostępna jest już w przedsprzedaży za zaledwie 229 zł, co stanowi wyjątkowo atrakcyjną propozycję w obecnych realiach rynkowych.
Równie korzystnie prezentuje się sytuacja na konsolach – na PlayStation Store tytuł można zamówić za 279 zł. Dodatkowo każdy gracz, który zdecyduje się na zakup przed premierą, otrzyma w prezencie ulepszenie do Edycji Deluxe oraz 24-godzinny wcześniejszy dostęp. W pakiecie znalazły się cztery unikalne stroje („Dzień Zmarłych”, „Pustynny Odkrywca”, „Cicha Kotwica”, „Agent Dżentelmen”), specjalna skórka broni „Znak Agenta” oraz lśniący zestaw czterech skór gadżetów – zapalniczki, słuchawek, pistoletu na strzałki i pióra.
To naprawdę świetna oferta, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że w ostatnich miesiącach standardowe ceny dużych premier coraz częściej oscylują wokół 349 zł. IO Interactive wyraźnie postawiło na atrakcyjny próg wejścia, co może dodatkowo zwiększyć zainteresowanie nadchodzącą grą o Jamesie Bondzie.
Warto zwrócić uwagę, że dobrym podsumowaniem wczorajszego pokazu jest poniższy zwiastun:
