Ethan Hawke odrzucił legendarną rolę w Titanicu? Aktor zdradza prawdę o kulisach castingu
Ethan Hawke mógł zostać gwiazdą „Titanica”, ale dziś przyznaje, że cieszy się, iż rola Jacka przypadła Leonardo DiCaprio.
Aktor twierdzi, że nie byłby gotowy na tak ogromną sławę, jaką przyniósł film Jamesa Camerona. Leonardo DiCaprio, według Hawke’a, stał się „jak jeden z Beatlesów”, czyli obiektem uwielbienia i zazdrości, co zmieniło jego życie na zawsze.
W 1995 roku Hawke walczył o rolę Jacka Dawsona, lecz ostatecznie to DiCaprio podbił serca widzów na całym świecie. „Titanic” okazał się gigantycznym sukcesem, a DiCaprio zyskał status megagwiazdy, otwierając sobie drzwi do najważniejszych produkcji w Hollywood.
Hawke wspomina, że choć początkowo żałował przegranej, szybko zrozumiał, jak trudne jest życie w blasku fleszy. Aktor sam doświadczył medialnego szumu, gdy jego związek z Umą Thurman trafił na okładki tabloidów, określając ten czas jako upokarzający.
Mimo braku roli w „Titanicu”, Hawke zbudował imponującą karierę, zdobywając cztery nominacje do Oscara i grając w takich hitach jak „Gattaca” czy „Hamlet”. Dziś podkreśla, że sukces nie zawsze oznacza szczęście, a nagrody nie definiują wartości artysty.
W szczerych słowach Hawke przyznaje, że czasem lepiej przegrać wielki casting, niż stracić prywatność na zawsze.
