Dying Light The Beast wygląda FENOMENALNIE. Gracze chwalą mroczną atmosferę i krwawe walki

Już za kilka dni odbędzie się premiera Dying Light The Beast, więc możemy spojrzeć na kolejny materiał z gry. Gameplay w świetny sposób pokazuje wizję Techlandu.
Seria Dying Light to bez wątpienia największy sukces w historii Techlandu – polski deweloper zbudował globalną markę, która zdobyła miliony graczy dzięki dynamicznemu parkourowi, otwartemu światu oraz widowiskowym starciom z hordami zainfekowanych. Obie główne odsłony osiągnęły ogromne wyniki sprzedaży i do dziś cieszą się aktywną społecznością.
Nic więc dziwnego, że twórcy postanowili dalej rozwijać uniwersum. Techland przygotowuje fanów na premierę Dying Light The Beast, które ma zaoferować zupełnie nowe doświadczenie osadzone w mrocznym, brutalnym świecie pełnym niebezpieczeństw. To kolejny krok w rozbudowie marki, który ma nie tylko zadowolić dotychczasowych odbiorców, ale też przyciągnąć świeżą publikę.




Dying Light The Beast to spin-off, który odchodzi od znanej formuły gry akcji z otwartym światem i parkourem. Tym razem twórcy stawiają na mroczniejszą, bardziej klaustrofobiczną atmosferę, intensywne walki wręcz i nacisk na krwawy, brutalny klimat. Gra koncentruje się na przetrwaniu w starciach, gdzie każda walka jest brutalnym wyzwaniem, a atmosfera grozy i niepokoju ma nieustannie towarzyszyć graczowi.
Najnowszy gameplay pokazuje sam początek przygody, który pełni rolę intensywnej wizytówki całej produkcji. To właśnie na starcie gracze mogą zobaczyć unikalny klimat The Beast, dynamiczne starcia i odmienny kierunek, w którym zmierza marka. Materiał skutecznie buduje napięcie i daje przedsmak tego, co czeka fanów po premierze.
Nic dziwnego, że gracze chwalą Dying Light The Beast – właśnie za odwagę wprowadzenia zmian. Mroczniejsza atmosfera, krwawe pojedynki i wyraźnie inny ton niż w poprzednich częściach sprawiają, że nowa odsłona zapowiada się na jedną z najciekawszych premier Techlandu od lat.