Judas żyje! PlayStation prezentuje zaskakujący system z nowej gry twórcy BioShocka

Po wielu miesiącach ciszy, Ken Levine powrócił, by przedstawić nowe informacje o Judas. Twórca pokazał okładkę i najwidoczniej współpracuje z PlayStation.

„Judas” to nowy projekt Kena Levine’a, twórcy kultowej serii BioShock. Gra od początku budzi ogromne oczekiwania – już pierwszy materiał promocyjny wywołał poruszenie wśród fanów, którzy liczą na duchowego następcę słynnych przygód z Rapture i Columbii, ale w świeżej, jeszcze bardziej interaktywnej formule. 

Co ciekawe, to właśnie na oficjalnym blogu PlayStation pojawił się artykuł poświęcony nowościom związanym z Judas, co sugeruje, że japońska korporacja będzie mocno wspierać marketing tego tytułu. Wpis Kena Levine’a nie tylko przybliża filozofię twórców, ale także odsłania nowe mechaniki, które mają zdefiniować grę.

Jednym z kluczowych rozwiązań jest system nazwany Villainy. W przeciwieństwie do BioShocka, gdzie role złoczyńców były stałe, w Judas to gracz swoimi decyzjami będzie kształtował, kto stanie się przeciwnikiem. Trójka głównych postaci – określanych jako „Big 3” – może zdobywać naszą przychylność, pomagać w walce czy zdradzać sekrety, ale zignorowana, prędzej czy później zwróci się przeciwko nam, zyskując dostęp do unikalnych mocy i metod sabotażu. W efekcie każda rozgrywka ma być inna, a utrata sprzymierzeńca będzie przypominać stratę kogoś bliskiego.

Levine podkreśla, że relacje z bohaterami mają być fundamentem doświadczenia – gracze będą poznawać ich słabości, aspiracje i tajemnice, a zarazem zmagać się z trudnymi wyborami, komu zaufać, a kogo odsunąć. Inspiracją dla tego rozwiązania była m.in. mechanika systemu Nemesis z Shadow of Mordor, ale w Judas więzi mają być o wiele głębsze i bardziej osobiste.

Twórcy ujawnili również nowe Key Art, podkreślając, że gra będzie miała rozbudowaną obsadę – ponad sto postaci z własnymi kwestiami dialogowymi i rolami fabularnymi. To dodatkowo podsyca spekulacje, że Judas zaoferuje rozmach narracyjny porównywalny z hollywoodzką produkcją.

Na razie nie padła konkretna data premiery, a Ghost Story Games otwarcie przyznaje, że nie chce spieszyć się z deklaracjami, by uniknąć późniejszych opóźnień. Ken Levine podkreśla jednak, że celem zespołu jest jak najszybsze dostarczenie gry w ręce graczy – i dopiero wtedy Judas stanie się prawdziwie „żywym” doświadczeniem.