Digital Foundry bierze pod lupę streamowanie gier z Xboksa One na PC z Windows 10

Jedną z wielce zapowiadanych nowości w kategorii usług oferowanych przez Windows 10 jest możliwość streamowania rozgrywki z Xboksa One na urządzenia z najnowszym systemem Microsoftu. Ot, takie amerykańskie Remote Play, lecz nieco bardziej zaawansowane. 

Jak to zwykle bywa, działaniu tegoż bajeru przyjrzała się redakcja Digital Foundry skrzętnie notując i porównując otrzymywane rezultaty. Na poniższym materiale znajdziemy wiele informacji przydatnych tym osobom, które chciałyby spróbować takiej opcji. 

Jednym z najpoważniejszych mankamentów wczesnej wersji usługi jest aspekt techniczny. Jak widać gry tracą swoją płynność i z 60 klatek na sekundę, frame rate potrafi spać nawet do 40, zaś grafika i jakość barw nie są już tak dobre jak na telewizorze podpiętym bezpośrednio do konsoli. Dodatkowo całość oferuje aż trzy różne stopnie jakości, tak by każdy mógł dopasować ją do swojego internetu. Najwyższa potrzebuje prędkości aż 14 mb/s, średnia około 6 mb/s, zaś najniższa powinna zadziałać niemalże każdemu. 

Ekipa przetestowała pod tym kątem wiele gier - między innymi Forza Motorsport 5, Ori and the Blind Forest, czy też Killer Instinct.