Capcom szaleje. Pragmata z nowym gameplayem i konkretami związanymi z nietypowym systemem walki

Capcom zaprezentował na Gamescomie nie tylko Onimushę i Resident Evil Requiem, ale także nowe materiały z Pragmata, trzecioosobowej strzelanki, która zadebiutuje w przyszłym roku. Gracze wcielają się w Hugh Williamsa, astronautę badającego opanowaną przez zabójcze roboty stację księżycową. Towarzyszy mu Diana, android wyglądający jak młoda dziewczynka, która potrafi hakować wrogie maszyny i pomaga w walce.
Rozgrywka łączy szybkie starcia strzelankowe z wymagającymi mini-gierkami hakerskimi. Roboty napotykane na stacji mają solidną ochronę przed bronią Hugh, ale Diana może zdalnie przełamać ich obronę, poruszając się po siatce z węzłami i dążąc do zielonego punktu wyłączającego tarcze wroga. Sterowanie odbywa się za pomocą przycisków kwadrat, trójkąt, kółko i X, a niektóre węzły można pokonać tylko w określonym kierunku, co jest sporym powiewem świeżości w branży.
Każde starcie wymaga refleksu - hakowanie odbywa się w czasie rzeczywistym, podczas gdy Hugh unika ataków przeciwników. System tworzy wyjątkowe napięcie, porównywalne do rozbrajania bomby podczas gry w dodgeball, co sprawia, że każda walka jest dynamiczna i emocjonująca.




Demo prowadziło graczy aż do mostka stacji, gdzie czekała wymagająca walka z bossem - maszyną SectorGuard wyposażoną w pociski i turbo napęd, nowość pokazaną podczas Gamescomu. Aby przetrwać, trzeba było unikać ataków przy pomocy ograniczonych własnych napędów Hugh oraz w odpowiednich momentach wykorzystać moduły Diany. Dzięki użyciu sieci energetycznej spowalniającej wroga i potężnego shotguna udało się ostatecznie pokonać przeciwnika.
Pragmata wyróżnia się połączeniem strzelanki i mini-gier hakerskich, które wzmacniają zarówno system walki, jak i elementy taktyczne. Premiera w 2026 roku.