Adam Scott chciał rzucić aktorstwo przez jedną rolę! Szokujące wyznanie gwiazdy „Severance”
Adam Scott, gwiazda serialu „Severance”, ujawnił, że strata roli Davida Fishera w kultowym „Sześć stóp pod ziemią” (Six Feet Under) niemal doprowadziła go do porzucenia aktorstwa.
W podcaście Amy Poehler „Good Hang” Scott opowiedział, jak blisko był otrzymania tej roli, przegrywając finalnie z Michaelem C. Hallem.
Scott przyznał, że Hall był idealnym wyborem, a on sam nie był wtedy gotowy na taką odpowiedzialność. Mimo wszystko, moment przegranej był dla niego wyjątkowo bolesny, bo „Sześć stóp pod ziemią” było najważniejszym serialem początku lat 2000. Aktor rozważał nawet całkowite odejście z branży.
Ostatecznie Scott pojawił się w gościnnej roli w drugim sezonie serialu, wcielając się w chłopaka brata Davida Fishera. Wspominał, że ten epizod był „zabawny”, a Michaela C. Halla nazywał „wspaniałym”.
Strata głównej roli była dla Adama Scotta trudnym, ale ważnym doświadczeniem. Aktor podkreśla, że takie momenty są kluczowe w rozwoju zawodowym.
Michael C. Hall otrzymał nominację do Emmy w 2002 roku, co potwierdziło, że idealnie nadawał się do tej roli.
