The Goonies po 40 latach. Josh Brolin ujawnia swoją największą wpadkę w karierze

Josh Brolin, gwiazda kultowego filmu „The Goonies” (1985), po 40 latach od premiery szczerze opowiada o swoim debiucie aktorskim.
Aktor zdradza, że był tak zestresowany, iż niemal zrujnował pierwszy dzień zdjęciowy. Co jeszcze wyznał po latach?




Josh Brolin miał zaledwie 16 lat, gdy rozpoczął pracę na planie „The Goonies”. Był to jego pierwszy duży występ w Hollywood, co wiązało się z ogromnym stresem i niepewnością.
Aktor przyznaje, że przez nerwy nie mógł powstrzymać śmiechu i kompletnie nie wiedział, jak się zachować. „Nie miałem pojęcia, co robię” – wyznał w rozmowie z GamesRadar+.
Brolin wcielił się w postać Brandona „Branda” Walsha, starszego brata głównego bohatera. Początkowo był typowym sportowcem, ale szybko wciągnął się w przygodę z resztą bohaterów.
Mimo początkowych trudności aktor nie żałuje tamtych chwil. Podkreśla, że atmosfera na planie była wyjątkowa, a wspomnienia z tamtego okresu należą do jego najcenniejszych.
Dziś Josh Brolin to uznany aktor z wieloma sukcesami na koncie. Od dziś możemy zobaczyć go w najnowszym horrorze „Weapons”, gdzie wcielił się w ojca poszukującego zaginionego syna.