Superman mógł wyglądać zupełnie inaczej. David Corenswet uratował kultowy strój

Nowy Superman w wykonaniu Davida Corensweta wzbudza ogromne emocje wśród fanów – wszystko przez kultowe czerwone majtki!
Wyciekła koncepcja stroju z filmu Jamesa Gunna pokazuje, jak blisko byliśmy zupełnie nowego wizerunku Człowieka ze Stali. Dlaczego ostatecznie postawiono na klasykę i co o tym sądzi reżyser oraz sam aktor?




Od lat trwa debata czy Superman powinien nosić czerwone “majtki”na wierzchu? Najnowszy film Jamesa Gunna miał początkowo prezentować zupełnie inny kostium – bez charakterystycznych slipów.
Concept art for a no-trunks version of David Corenswet’s Superman costume.
— DiscussingFilm (@DiscussingFilm) August 5, 2025
(Source: maybellepineda/IG) pic.twitter.com/uGLN39FezW
Na Instagramie projektantki Maybelle Pineda pojawiły się szkice koncepcyjne, na których Superman występuje w jednolitym, niebieskim stroju. To potwierdza, że decyzja o powrocie do klasyki zapadła bardzo późno.
Reżyser James Gunn zdradził, że David Corenswet odegrał kluczową rolę w przekonaniu ekipy do powrotu “czerwonych slipów”. Aktor argumentował, że Superman powinien budzić sympatię, a nie strach – dlatego jego strój ma być przyjazny i kojarzyć się z nadzieją.
View this post on Instagram
Ostateczna decyzja o czerwonych “majtkach” zapadła tuż przed rozpoczęciem zdjęć. Kostiumografka Judianna Makovsky przyznała, że temat był codziennie dyskutowany podczas przygotowań do filmu.
Superman już podbija kina, a fani mogą być spokojni – ikoniczny element stroju przetrwał próbę czasu.