Fantastyczna 4 przegra z Supermanem? Duży spadek zainteresowania zaskakuje

„Fantastyczna 4: Pierwsze kroki” znajduje się w kinach od dwóch tygodni, ale raczej mało kto mógł się spodziewać, że film zbierający aż tak dobre opinie zanotuje tak duży spadek zainteresowania.

W kinach na całym świecie jesteśmy świadkami bardzo ciekawego pojedynku. Największy blockbuster DC od wielu lat zadebiutował na początku zeszłego miesiąca, a od dwóch tygodni zainteresowanie próbuje wzbudzić nowy tytuł Marvela.

„Fantastyczna 4: Pierwsze kroki” jest nadal liderem światowego box office, jednak film zanotował zaskakujący spadek zainteresowania (-66%) na amerykańskim rynku. Tylko nieliczni spodziewali się, że produkcja w USA zarobi zaledwie 40 mln dolarów, gdy w pierwszych dniach wygenerowała na tym rynku aż 117,6 mln dolarów. Film według przewidywań miał osiągnąć w Stanach Zjednoczonych 200 mln dolarów do niedzieli.

Produkcja Marvela na pozostałych rynkach dorzuciła kolejne 39,6 mln dolarów, co ostatecznie pozwoliło filmowi zanotować globalny wynik na poziomie 368,7 mln dolarów. To nadal dobry rezultat, jednak pojawiają się opinie, według których korporacja mogła liczyć na więcej.

„Superman” w drugi weekend osiągnął mniejszy spadek (-53%) - film już teraz w USA osiągnął 316 mln dolarów, a w pozostałych krajach 235 mln dolarów. Tytuł jest największym sukcesem DC od lat (551 mln dolarów).

Jednak nie samym superbohaterskim kinem świat żyje – „Pan Wilk i Spółka 2” osiągnął globalnie 44,5 mln dolarów, co jest w zasadzie dobrym wynikiem, jednak film potrzebuje około 160 mln dolarów, by zacząć zarabiać (budżet 80 mln dolarów).

Natomiast nowa „Naga broń” zarobiła 28,5 mln dolarów, co przy budżecie wynoszącym 42 mln dolarów pozwala ze spokojem patrzeć na projekt. Trudno powiedzieć, czy możemy liczyć na kontynuację, jednak jest to naprawdę dobry wynik dla nowej komedii dla dorosłych.