Gracze wciąż masakrują wielką nowość z Game Pass. Autorzy przepraszają i przedstawiają plan

Autorzy Wuchang z pewnością inaczej wyobrażali sobie premierę swojej gry.
Chińskie studio Leenzee przeprasza graczy za nie najlepszy stan techniczny Wuchang: Fallen Feathers, gry która w dniu premiery weszła do oferty Xbox Game Pass. Deweloperzy zapowiedzieli też wiele poprawek w poniższym komunikacie:
Przede wszystkim szczerze przepraszamy za niedogodności i dziękujemy wszystkim za nieustającą cierpliwość i zrozumienie w związku z ostatnimi problemami związanymi z premierą WUCHANG: Fallen Feathers. (…)
Będziemy nadal optymalizować wydajność i dostosowywać grę na podstawie Waszych sugestii – takich jak poziomy trudności i starcia z bossami – w nadchodzących aktualizacjach. Oto zapowiedź naszych działań optymalizacyjnych i poprawek gameplayu na tym etapie:
- Naprawa zawieszania na różnych urządzeniach
- Poprawiona liczba klatek na sekundę i zmniejszone opóźnienia na pewnych kartach graficznych
- Zoptymalizowane ustawienia domyślne dla części kart graficznych
Skorygowana prędkość podnoszenia się postaci.- Zmniejszenie presji eksploracyjnej w niektórych obszarach.
- Naprawa błędów wynikających z braku pewnych przedmiotów, co blokuje questy.
- Ulepszona logika sztucznej inteligencji dla potworów i bossów
- Poprawiona jakość tekstur w obszarach o niskiej rozdzielczości
- Poprawiona szczegółowość modeli 3D w pewnych lokacjach
Prosimy o jeszcze trochę cierpliwości, w miarę jak wdrażamy przedstawione optymalizacje".




Leenzee walczy obecnie o poprawienie średniej Wuchang na Steam, gdzie tytuł ma tylko 41% rekomendacji użytkowników. Jednym z najczęściej krytykowanych motywów w grze jest jej kiepska optymalizacja. Przy okazji przydałoby się też poprawić stan wersji konsolowych gry, gdzie tytuł działa na jednej platformie w rekordowo niskiej rozdzielczości natywnej (ocierającej się nawet o 300p).