Obcy: Ziemia wraca w nowej formie. FX tworzy widowisko na miarę The Last of Us

FX szykuje prawdziwą bombę w gatunku science fiction.
„Obcy: Ziemia” (Alien: Earth) ma ambicje stać się nowym telewizyjnym hitem na miarę „Gry o tron” i „The Last of Us”, a budżet produkcji ma przekroczyć 250 milionów dolarów. Czy nowy serial z uniwersum „Obcego” podbije serca widzów?




„Obcy: Ziemia” to pierwsza w historii serialowa odsłona kultowej serii, w której przerażające ksenomorfy po raz pierwszy pojawią się na Ziemi. FX oraz showrunner Noah Hawley nie ukrywają, że celują w status największej i widowiskowej produkcji, która pojawiła się w ostatnich latach w TV.
Produkcja skupia się na postaci Wendy, granej przez Sydney Chandler – dziecka, którego umysł został przeniesiony do syntetycznego ciała. Serial nie tylko rozwinie uniwersum „Obcego”, ale także wprowadzi nowe potwory i nieznane dotąd wątki.
Twórcy zapowiadają, że ziemska sceneria pozwoli na pogłębienie jednego z głównych tematów serii: bezwzględnej, korporacyjnej chciwości. Widzowie zobaczą wizję przyszłości, gdzie planeta zmaga się z katastrofą klimatyczną, a bogaci stają się jeszcze potężniejsi i wpływowi niż kiedykolwiek wcześniej.
Noah Hawley podkreśla, że nie zamierza na siłę łączyć wszystkich wątków znanych z filmów. „Obcy: Ziemia” ma być świeżym startem i nową interpretacją uniwersum, bez presji na stworzenie spójnej wizji z poprzednimi produkcjami.
Premiera serialu już 12 sierpnia, a fani z niecierpliwością czekają na to, co przyniesie nowa odsłona legendarnej serii w nowej formule. Czy „Obcy: Ziemia” spełni oczekiwania i stanie się nowym fenomenem, na który od dawna czekają widzowie? Przekonamy się już niebawem.