Powstanie Beetlejuice 3? Tim Burton zabrał głos

Choć zeszłoroczny Beetlejuice Beetlejuice odniósł sukces kasowy i został dobrze przyjęty przez krytyków, Tim Burton nie wierzy, że trzeci film z serii ma szansę powstać.
Reżyser w rozmowie z The Hollywood Reporter przyznał, że nic mu nie wiadomo o planowanej kontynuacji – mimo krążących w mediach plotek.
Naprawdę? Nikt mi nic nie powiedział. Może już mnie wymienili?




– zażartował Burton, odnosząc się do rzekomych planów Warner Bros. na trzecią część.
Zapytany, czy byłby gotowy ponownie stanąć za kamerą, odpowiedział z dużą dozą sceptycyzmu:
Zrobienie drugiego filmu zajęło 35 lat. Gdybyśmy mieli robić trzeci, miałbym już wtedy 105 lat. Szanse są niewielkie.
W sequelu, który trafił do kin w 2024 roku, do obsady powrócili Michael Keaton, Winona Ryder i Catherine O’Hara, a dołączyła do nich Jenna Ortega. Burton wspominał pracę nad filmem jako „piękne doświadczenie”, ale zaznaczył, że powtórzenie tego klimatu byłoby trudne.
Uwielbiam te postacie, ale niekoniecznie widzę potrzebę powrotu. To trochę jak próba powtórzenia sceny tańca Wednesday – nie wszystko da się odtworzyć.
– dodał Burton.