Overtwach 2 zmienia się przez Marvel Rivals? Twórca stanowczo zaprzecza...

Marvel Rivals to tytuł, który od końca 2024 roku z miejsca rozbudził emocje wśród fanów sieciowych strzelanek i od razu okrzyknięto go bezpośrednią konkurencją dla Overwatcha 2. Produkcja NetEase, czerpiąca garściami z dorobku Blizzarda, wprowadziła wiele mechanik, których gracze od dawna domagali się w Overwatchu, a jednocześnie potrafiła zaoferować nowe pomysły - m.in. rozbudowane tryby rywalizacji i elementy społecznościowe. Nic dziwnego, że od momentu premiery oczy branży były skierowane na to, jak Blizzard odpowie na ten sukces.
Teraz reżyser Overwatch 2, Aaron Keller, postanowił odnieść się do zarzutów, jakoby ostatnie zmiany w grze były reakcją na debiut Marvel Rivals. W rozmowie na streamie Jay3 przyznał, że chociaż zdrowa konkurencja zawsze motywuje twórców, to w jego opinii większość wprowadzonych nowości, jak Perki, Stadion czy Głosowanie Map, powstawała w studiu na długo przed premierą superbohaterskiej strzelanki. „To wszystko było w planach od ponad roku jako część nowej strategii” - podkreślił Keller, dodając jednak, że sukces Rivals miał wpływ na przyspieszenie kilku elementów.
Twórca zaznaczył również, że choć niektórym fanom trudno uwierzyć w brak bezpośredniej inspiracji, realia tworzenia gier są znacznie bardziej złożone. Systemy takie jak Perki czy Stadion wymagają wielomiesięcznego projektowania i testów, więc ich pojawienie się w Overwatchu 2 nie mogło być wyłącznie reakcją na grudniową premierę konkurenta. Mimo to Keller przyznał, że rywalizacja „nie zawsze jest komfortowa dla zespołu deweloperskiego”, ale koniec końców dobrze wpływa na rozwój całego gatunku - bo obie gry zmusza do ciągłego podnoszenia poprzeczki.



