Warhammer 40,000: Speed Freeks na nowym zwiastunie. Czy tę grę cokolwiek może uratować?
Wielu z nas tęskni za czasami, w których takie gry jak Twisted Metal czy Vigilante 8 świeciły wielkie triumfy i milionową sprzedaż.
Niestety tamte czasy już dawno minęły i raczej ciężko będzie im powrócić. Sony skasowało swój projekt Twisted Metal, a Microsoft raczej nie powróci do martwego IP Vigilante 8. Cała nadzieja zatem w takich grach jak Warhammer 40K: Speed Freeks, które przygotowali autorzy GRIP.
Niestety jest to bardzo problematyczna produkcja, bowiem po premierze w 2024 roku w formie free to play, gra została "skasowana", zmieniła wydawcę i powróciła w formule premium. Od maja mamy zatem swego rodzaju wersję 2.0, która to jednak nie radzi sobie za dobrze. Najnowszy materiał promocyjny ukazuje nowości jakie dostała gra w aktualizacji po premierze, ale graczy jak nie było, tak nie ma. Obecnie na serwerach bawi się marne 20 osób, w od roku średnia graczy na Steam nie przekracza nawet 100 osób.
Jak sądzicie, jakiekolwiek nowości będą w stanie uratować grę przed rychłą śmiercią?
