Odrzucili free-to-play i wygrali! Twórca tłumaczy, dlaczego Rematch to HIT
Rematch nie jest grą, która została stworzona i wydana przez wielką firmę mającą ogromne zasięgi. Dlatego mogłoby się wydawać, że produkcja powinna zostać udostępniona w modelu free-to-play, aby mieć szansę rywalizacji z największymi konkurentami. Twórcy jednak się na to nie zdecydowali i to nie przez przypadek.
Rematch podbija obecnie serca fanów gier sportowych, którzy szukają odskoczni od EA Sports FC czy eFootball. Gra dotarła już do miliona graczy i to nie tylko dlatego, że wchodzi w skład Xbox Game Pass.
Niedawno pojawiły się wyniki sprzedażowe tytułów dostępnych na Steamie, które wskazują, że Rematch jest obecnie najchętniej kupowaną produkcją na platformie Valve. Jest to nie tylko imponujący sukces, ale też dowód na to, iż dyrektor kreatywny Pierre Tarno podjął słuszną decyzję, odrzucając możliwość udostępnienia gry za darmo.
W wywiadzie dla PC Gamer deweloper przyznał, że nigdy nie rozważał debiutu we free-to-play, mimo iż zdawał sobie sprawę z ryzyka, że przez to gra może być martwa od samego początku. Twórca jest wyznawcą tego, że tytuł, który jest bardzo dobry, wyjątkowy i skierowany do konkretnych odbiorców, a w dodatku przystępny cenowo ma szansę zwrócić uwagę publiczności.
Myślę, że jeśli jest oryginalna i solidna, a także ma bardzo rozsądną cenę, gracze ją kupią.
Ponadto Tarno zwraca uwagę na to, że Rematch oferuje wymagającą rozgrywkę, która zyskuje coraz większe grono zwolenników.
Lubimy wymagającą rozgrywkę, a gracze to bardzo wymagająca publiczność. Często są bardzo analityczni, bardzo precyzyjni w ocenie mechanik i tego, co działa, co nie działa, co jest zbalansowane, a co nie.
