Paramount+ żegna się z Showtime. Zmiana nazwy to dopiero początek?

Od wczoraj usługa znana dotychczas jako „Paramount+ with Showtime” będzie funkcjonować pod nazwą „Paramount+ Premium”. Zmiana dotyczy wyłącznie nazwy – cena oraz dostęp do treści pozostają bez zmian.
Paramount po cichu zrezygnował z marki Showtime w nazwie swojego najdroższego pakietu, ale nie rezygnuje z jej popularnych seriali.




Użytkownicy Paramount+ nie znajdą już w nazwie najwyższego pakietu słowa „Showtime”. Nowa nazwa – Paramount+ Premium – ma lepiej odzwierciedlać szeroką ofertę platformy, która obejmuje zarówno produkcję Paramount, jak i Showtime.
Zmiana została wprowadzona po tym, jak część treści Showtime trafiła do tańszego, reklamowego pakietu Essential. Koszty subskrypcji się nie zmieniły i wciąż zapewniają pełen dostęp do seriali Showtime, takich jak „Yellowjackets”, „Dexter: Original Sin” czy „The Chi”.
Paramount Global podkreśla, że marka Showtime pozostaje ważnym elementem platformy, a jej produkcje są nadal widoczne w katalogu. Zmiana nazwy nie wpływa na dostępność treści ani na ceny subskrypcji. Nowa nazwa ma również ograniczyć dezorientację użytkowników, którzy wcześniej mieli problem z odróżnieniem oferty streamingowej od kanału linearnego „Paramount+ with Showtime”, dostępnego w telewizji kablowej i satelitarnej. Kanał ten zachowa swoją dotychczasową nazwę.
Zmiana wpisuje się w szerszy trend przemian na rynku streamingowym. Podobnie jak Warner Bros. Discovery, które planuje powrót do nazwy HBO Max, Paramount Global konsekwentnie konsoliduje swoje marki i upraszcza ofertę dla widzów.