James Gunn wyśmiewa absurdalną scenę ze zwiastuna Supermana i uspokaja widzów

James Gunn uspokaja fanów – wyśmiewanej sceny lotu Supermana nie będzie w filmie.
James Gunn, reżyser filmu Superman, oficjalnie potwierdził, że kontrowersyjna scena z trailera, przedstawiająca Supermana lecącego z dziwnie wyglądającą twarzą, nie znajdzie się w finalnej wersji filmu. Ujęcie to, które pojawiło się w styczniowym spocie telewizyjnym, szybko stało się obiektem drwin i krytyki w sieci, zwłaszcza ze strony fanów stylu Zacka Snydera i zwolenników powrotu Henry'ego Cavilla.
Scena przedstawiała zbliżenie twarzy Davida Corensweta (odtwórcy roli Supermana) w trakcie lotu nad zamarzniętym krajobrazem. Internauci zarzucali jej sztuczność, nienaturalny wyraz twarzy oraz niezrozumienie postaci przez reżysera.




Gunn odniósł się do tej sytuacji w rozmowie z Entertainment Weekly, podkreślając, że materiał był częścią nieukończonego efektu specjalnego przygotowanego specjalnie na potrzeby reklamy.
To było zdjęcie twarzy aktora nałożone na ujęcie z drona lecącego nad prawdziwym tłem – wszystko było autentyczne, ale złożone w dość dziwny sposób.
– wyjaśnił Gunn.
Reżyser dodał też, że scena ta nigdy nie miała znaleźć się w ostatecznej wersji filmu i nie oddaje poziomu dopracowania efektów wizualnych, które zobaczymy w kinach.
Premiera Supermana już za niecały miesiąc, 11 lipca.