Twórcy MindsEye wbijają nóż w plecy graczom z PS5. Nie zagramy w oczekiwanej jakości

Zbliżająca się premiera gry MindsEye od studia Build a Rocket Boy, przy współpracy z IO Interactive, wzbudza spore poruszenie w sieci. Tytuł, który zadebiutuje już 10 czerwca 2025 roku na PlayStation 5, Xbox Series X|S oraz PC, został poddany wczesnej analizie technicznej.
Pierwsze materiały wskazują, że choć gra prezentuje się efektownie, boryka się z poważnymi problemami z wydajnością na konsoli Sony.
Twórcy celują w dynamiczną rozdzielczość 4K, wspieraną przez technologię Temporal Anti-Aliasing Upscaling (TAAU), która pozwala odbudować obraz z niższej rozdzielczości – momentami spadającej nawet do 1080p. Gra oferuje zaawansowane efekty graficzne, takie jak globalne oświetlenie oparte na ray tracingu, miękkie cienie, realistyczne zacienienie otoczenia, efekty wolumetryczne oraz bogato szczegółowe otoczenie. To wszystko ma budować atmosferę immersyjnego świata, jednak ma swoją cenę.




Niestety, mimo zastosowania łatki dnia premiery, MindsEye według zgłoszeń graczy nie posiada trybu wydajności na PS5 i wyraźnie nie radzi sobie z utrzymaniem stabilnych 30 klatek na sekundę. Podczas intensywnych scen i przerywników filmowych odnotowuje się spadki płynności, które psują doświadczenie. Gra nie wykorzystuje technologii FSR od AMD, co oznacza, że polega wyłącznie na własnym rozwiązaniu do skalowania obrazu - prawdopodobnie niewystarczającym przy tak wymagającej oprawie.
Wrażenia graczy, którzy uzyskali wcześniejszy dostęp do gry, również nie napawają optymizmem. Użytkownicy PS5 Pro donoszą o poważnych problemach technicznych, takich jak wyskakujące szczegóły otoczenia, migotanie ekranu przy ruchu kamery, a także opóźniona reakcja sterowania podczas walk. Szczególnie niepokojące są doniesienia o błędzie uniemożliwiającym dalszy postęp w głównej fabule.
Pomimo poprawek zawartych w pierwszej aktualizacji, MindsEye wciąż potrzebuje optymalizacji i dalszego dopracowania. Gracze mogą spodziewać się wizualnie imponującej gry, ale także potencjalnych frustracji wynikających z technicznych niedociągnięć. Pozostaje nadzieja, że kolejne aktualizacje naprawią najważniejsze problemy i pozwolą w pełni docenić ambitną wizję twórców.