Nintendo Switch 2 lepszy od dużych konsol? CD Projekt RED zdradza szczegóły techniczne Cyberpunka 2077

Wygląda na to, że nadchodzący Nintendo Switch 2 to coś więcej niż tylko „kieszonkowy odpowiednik PS4”. Przynajmniej tak twierdzi Charles Tremblay – wiceprezes ds. technologii w CD Projekt RED – który w rozmowie z IGN opowiedział o kulisach powstawania wersji Cyberpunk 2077 na nową konsolę Nintendo.
Prace nad przeniesieniem futurystycznego RPG-a rozpoczęły się latem 2023 roku, a proces – jak można się było spodziewać – nie należał do prostych. Powodem było zupełnie inne podejście w architekturze Switcha 2 względem klasycznego x86, na którym bazowała oryginalna wersja gry. Twórcy musieli więc dokonać wielu zmian bezpośrednio w silniku.
Jednym z kluczowych elementów, które umożliwiły przeniesienie Cyberpunka 2077 na Switcha 2, jest technologia NVIDIA DLSS. To właśnie dzięki niej udało się wycisnąć z przenośnej konsoli więcej niż teoretycznie powinna oferować – i nie chodzi tylko o rozdzielczość, ale też ogólną jakość działania gry. Jak zaznacza Tremblay, DLSS skaluje się świetnie na różnych platformach, a Switch 2 naprawdę na tym zyskuje. Zespół postawił na mały, wewnętrzny team, który pracował ściśle z Nintendo, bez zlecania portu zewnętrznym studiom (jak miało to miejsce przy Wiedźminie 3 na Switcha 1). Wszystko z uwagi na to, że platforma była tajna i wymagała indywidualnego podejścia.




To nie wszystko – CDPR wprowadziło dynamiczne skalowanie tłumu, poziomów detali, tekstur czy efektów specjalnych. Kluczowe elementy silnika musiały zostać przepisane – m.in. konwersja shaderów z HLSL do GLSL, by działały z nową architekturą. Ale to nie wszystko. Tremblay otwarcie przyznaje, że Switch 2 w pewnych aspektach przebija PS4 – między innymi dzięki większej ilości RAM oraz braku mechanicznego dysku twardego, który był piętą achillesową poprzedniej generacji. Dzięki tym ulepszeniom, na nowej konsoli Nintendo Cyberpunk 2077 działa płynniej, a przecież zawiera też rozszerzenie Widmo Wolności.
Jeśli chodzi o płynność, wersja na Switcha 2 ma zaoferować stabilne 30 FPS, a opcjonalnie także tryb 40 FPS, który według CDPR stanowi sensowny kompromis między wydajnością, a jakością – zwłaszcza że celem nigdy nie było dorównanie edycji PC (w praktyce są spadki, zobaczymy czy na premierę będzie jakaś łatka). CDPR bardzo jasno postawił granicę.
Jeśli gra schodzi poniżej 30 klatek, to nie jest OK. Nie ma czegoś takiego jak "25 fps też spoko". Musi być minimum 30.” – podkreśla Tremblay.
Docelowe 60 fps nie jest możliwe na Switchu 2, ale tryb 40 fps zdaniem dewelopera to „game changer” – oferuje wyraźnie większą płynność bez dużego spadku jakości. Cyberpunk 2077 na Switchu 2 może nie wygląda jak na mocnym PC, ale po moich testach już wiem, że będzie to dopieszczona i w pełni grywalna wersja, dostosowana do możliwości sprzętu Nintendo.