realme GT 7 już oficjalnie! Mamy go na testach – tak wygląda smartfon z baterią 7000 mAh i ładowaniem 120W

Technologie
1597V
Realme GT7
Maciej Zabłocki | 27.05, 11:00

Stało się – realme GT 7 właśnie zadebiutował i już trafił w nasze ręce. Chiński producent nie rzuca słów na wiatr – nowy model ma realne szanse, by zostać "zabójcą flagowców w 2025 roku". To pierwszy na świecie smartfon z baterią 7000 mAh i jednocześnie 120-watowym ładowaniem. A to dopiero początek listy jego mocnych stron.

Już teraz możemy zdradzić, że to potężne urządzenie, które robi wrażenie nie tylko specyfikacją, ale też wyglądem. Wkrótce na PPE.pl przeczytacie nasz pełny test, a póki co – dzielimy się pierwszymi wrażeniami. Na pierwszy ogień leci ogniwo - za pojemność 7000 mAh smartfon trafił do Księgi Rekordów Guinessa. Pozwolił na nieprzerwane oglądanie wideo przez 24 godziny. Nie znamy niestety dokładnej metodologii tych testów. Co istotne, od 1 do 50% smartfon ładuje się tylko 14 minut. Z kolei, żeby naładować go do 100%, potrzeba ok. 40 minut.

Dalsza część tekstu pod wideo

Z moich testów wynika, że po niemal 10 godzinach aktywnego użytkowania (grania w PUBG, siedzenia na YouTube, Instagram, WhatsApp, Messenger) telefon miał jeszcze blisko 40% baterii. W testach realme deklaruje, że smartfon pozwoli na:

  • Spotify – 81,95 godziny
  • Zoom – prawie 26 godzin
  • YouTube – 20,66 godziny
  • PUBG – 6,36 godziny grania
  • ponad 63 godziny czuwania z włączonym ekranem

Oczywiście sprawdzę to w praktyce. Dodatkowo, technologia Smart Bypass umożliwia omijanie baterii podczas grania i zasila bezpośrednio płytę główną, redukując nagrzewanie i zużycie ogniwa. To rozwiązanie z segmentu premium. Realme GT7 to także pierwszy smartfon z procesorem MediaTek Dimensity 9400e, wykonanym w 4nm litografii TSMC. Producent obiecuje wydajność w TOP 3 wśród wszystkich układów dla Androida. Wstępne testy tylko to potwierdzają – telefon działa błyskawicznie, bez względu na aplikacje czy gry.

Kolejna światowa premiera: IceSense Design. GT 7 to pierwszy smartfon wykorzystujący grafen w konstrukcji chłodzenia. Dzięki temu nawet przy intensywnym użytkowaniu – w grach czy wideokonferencjach – telefon nie parzy dłoni. Aparat również prezentuje się obiecująco. Realme zastosowało sensor Sony IMX 906 i technologię Lightning Snap – stworzoną do robienia zdjęć w ruchu. Zdjęcia wychodzą ostre i naturalne, nawet w słabym świetle. Zresztą sami to zobaczycie.

Nowością jest też NEXT AI Planner – asystent wykorzystujący sztuczną inteligencję. Jednym tapnięciem można stworzyć harmonogram dnia, przypomnienia i inne automatyzacje. To wymaga wielu testów, czy faktycznie w Polsce będzie użyteczne. W ogólnym rozrachunku bateria w realme GT 7 rzeczywiście robi świetne wrażenie – przy intensywnym użytkowaniu, obejmującym granie, wideokonferencje i social media, urządzenie potrafi zachować jeszcze spory zapas energii. Ekran prezentuje się bardzo dobrze – ma świetną jasność i dobrą czytelność pod kątem. Design to kwestia gustu, ale jasnobłękitne wykończenie wygląda elegancko i nie zbiera odcisków. Wydajność stoi na wysokim poziomie – wszystko działa płynnie, niezależnie od obciążenia. Z kolei głośniki trochę mnie rozczarowały – grają czysto, ale są wyraźnie przytłumione (nawet słychać trochę taki pogłos, muszę się temu jeszcze przyjrzeć). Na plus zasługuje za to poprawiona nakładka systemowa, która jest bardziej uporządkowana i intuicyjna niż we wcześniejszych modelach.

Ceny i dostępność:

Wszystkie osoby, które od dziś do 15 czerwca zdecydują się na zakup wybranych wariantów realme GT 7 lub realme GT 7T mogą otrzymać 400 zł zwrotu na konto:

  • ​realme GT 7 (12/512) za 3099 zł (cena regularna: 3499 zł)
  • ​realme GT 7 (12/256) za 2799 zł (cena regularna: 3199 zł)
  • ​realme GT 7T (12/512) za 2599 zł (cena regularna: 2999 zł)
  • realme GT 7T (12/256) za 2399 zł (cena regularna: 2799 zł)
Źródło: Opracowanie własne / Realme

Komentarze (3)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper