Cronos The New Dawn przetestowany w Krakowie. To prawdopodobny kandydat do GOTY 2025

Gry
4105V
cronos the new dawn
Mateusz Wróbel | Wczoraj, 19:55
PS5 XSX|S PC

Dzisiaj redakcja GamingBible zdecydowała się opublikować swoje wrażenia z rozgrywki w nadchodzący projekt ekipy Bloober Team - a więc Cronos: The New Dawn. Oczekiwania wobec rodzimego zespołu zlokalizowanego w Krakowie są ogromne po sukcesie Silent Hill 2, ale po pierwszych opiniach wydaje się, że studio zawiesi poprzeczkę jeszcze wyżej. 

Gra zaczyna się od lądowania gracza w zniszczonym Krakowie, w którym czas został zaburzony. Celem jest odkrycie przyczyn upadku cywilizacji poprzez podróże w czasie, eksplorację ruin miasta i unikanie zmutowanych stworzeń - „Sierot”, będących potwornymi wersjami ludzi.

Dalsza część tekstu pod wideo

Już na samym początku widzimy spore różnice w gameplayu, bo wysłany podróżnik jest doświadczoną osobą w radzeniu sobie z trudnościami, a nie amatorem, który dopiero uczy się przetrwania w ciężkich warunkach. Od początku jesteśmy dobrze przygotowani do walki i eksploracji, szukając zaginionego poprzednika - innego „Podróżnika”. Dodatkowo Główny bohater na początku wydaje się zimny i bezemocjonalny, ale z czasem zaczyna się zmieniać, odkrywając świat na nowo. Spotkania z elementami codzienności (np. kotami nazwanymi od pupili twórców) pokazują jego stopniowe „uczłowieczenie”.

Pomimo wielu klasycznych mechanik, jak zarządzanie ekwipunkiem czy skrytki, twórcy potrafią zaskoczyć atmosferą tajemnicy i surrealizmu, przypominającą Returnal czy Twin Peaks. Redaktor zaznaczył, że choć porównania do Dead Space są nieuniknione, to sama produkcja nie jest kopią, a ma własną tożsamość.

W trakcie zwiedzania miejscówek znajdziemy wiele lokalnych detali - od skanów przedmiotów codziennego użytku z polskich domów po zdjęcia rodzin twórców. Dla Bloober Team to sposób na nadanie grze głębi i wiarygodności, a jednocześnie oddanie hołdu własnym korzeniom. Co więcej, Cronos The New Dawn ma zachwycać oprawą, od ealistycznych lokacji po efekty świetlne i dźwiękowe. Świat gry jest pełen detali i momentów grozy, a niepokój budowany jest zarówno przez powolne tempo eksploracji, jak i nagłe, intensywne starcia.

Walka jest intensywna, z ograniczonymi zasobami, a broń można ulepszać. Podstawowy pistolet rozbudujemy o inne tryby strzału, a materiały do craftingu znajdziemy podczas eksploracji. Kluczem do przetrwania jest szybkie podejmowanie decyzji i umiejętne zarządzanie zasobami. 

Redaktor zakończył swoją opinię tym, iż po zakończeniu rozgrywki w Cronos: The New Dawn był pod dużym wrażeniem świata gry i odczuwał silną potrzebę poznania jego tajemnic. Historia apokalipsy i mechanika podróży w czasie wciągały go coraz bardziej, pozostawiając pragnienie odkrycia całej prawdy. Stawka wydaje się wyższa niż w typowych horrorach, bo katastrofa już się wydarzyła, a gracz działa z perspektywy „po fakcie”, próbując coś jeszcze ocalić. Dzięki temu Cronos wyróżnia się na tle gatunku, mimo że opiera się na znanych rozwiązaniach.

Źródło: Gaming Bible

Komentarze (35)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper