Bayonetta 3 to nie koniec serii. Twórca ujawnił oryginalne założenie gry i dalsze plany

Kilka lat temu PlatinumGames wypuściło na rynek grę Bayonetta 3. Jak się okazało, był to nie tylko koniec dotychczasowej historii bohaterki, ale i współpracy Hideki Kamiyi ze studiem. Jednak domknięcie trylogii nie miało być zwieńczeniem serii. 

Chociaż niedługo po premierze gry ukazał się spin-off zgłębiający młodość bohaterki, obecnie nie wiadomo czy studio zamierza rozwijać serię bez Kamiyi na pokładzie. Aczkolwiek można mieć taką nadzieję, bo gdy kilka miesięcy temu ze strony Platinum Games zniknęły marki, które nie mają szans na kontynuacje, wśród pozostawionych IP znalazła się Bayonetta. 

Jednak są fani, którzy się niepokoją. Jeden z sympatyków serii postanowił się nie tylko podzielić swoimi obawami z twórcą serii, ale i dopytać czy gdyby został w firmie, nadal by ją rozwijał. Hideki Kamiya postanowił przygotować odpowiedź i umieścić ją w swoim najnowszym filmie dostępnym na Hideki Kamiya Channel.

Wbrew temu co część osób zarzuca twórcy, celem było nie zakończenie serii, a dotychczasowej historii. Hideki Kamiya chciał, aby Bayonetta 3 była punktem kulminacyjnym trylogii i początkiem nowego rozdziału, który mógłby zapoczątkować kolejną. 

Nowe gry miałyby nie tylko opowiadać kolejne historie, ale i zmienić dotychczasowy system gry. Co ciekawe, chociaż dla dewelopera byłby to nowy początek, miałyby kontynuować historię bohaterki.

Jednocześnie twórca chciał przybliżyć graczom młodość Cerezy i to jak stawała się postacią, którą znamy od pierwszej gry. Dlatego właśnie powstał spin-off Bayonetta Origins: Cereza and the Lost Demon, który miał być kontynuowany przez Kamiyę i Abebe Tinariego. Jednak tak się nie stanie, ponieważ w październiku 2023 Kamiya odszedł z Platinum Games, aby potem założyć Clovers Studio i przygotować Okami Sequel, a reżyser przeszedł w grudniu 2024 do Housemarque, by pracować nad ekskluzywną dla PlayStation 5 produkcją o tytule Saros.