David Hayter nie spotkał nikogo z obsady MGSV, chociaż nagrywali w tym samym budynku
Gry
1453V
PC
PS4
XONE
Czy to oznacza, że jednak Big Boss jest tylko jeden i nie usłyszymy Haytera w The Phantom Pain? Ostatnio już sam nie wiem w co mam wierzyć, jeżeli chodzi o jakiekolwiek wieści docierające z Konami.
Zupełnie znikąd David Hayter – legendarny głos Solid Snake’a i Big Bossa – zapostował na swoim Twitterze, że pomimo wspólnego nagrania nie spotkał, nawet na korytarzu, nikogo z ekipy MGSV. Jakiego wspólnego nagrania? Otóż dokładnie w tym samym czasie i w tym samym studio odbywała się sesja The Republique, w którym to głosu użycza nikt inny, jak bohater naszego newsa. Dodał również, że Sutherlanda nie widział ‘bodajże od 2002 roku”.
Dalsza część tekstu pod wideo
Wybrane okazje dla Ciebie
Mata pod fotel gamingowy COBRA FMC1206
0 zł
Kup teraz
79.99 zł
Czapka DIFUZED PlayStation Szary
0 zł
Kup teraz
79.99 zł
Konsola MICROSOFT XBOX Series S
0 zł
Kup teraz
1699 zł
Konsola NINTENDO Switch Oled Biała
0 zł
Kup teraz
1519 zł

Wszystkie te wieści potwierdza na swoim koncie Kris Zimmerman – reżyser odpowiedzialny za dobór aktorów w obu grach.
No i teraz mamy zagwozdkę. Generalnie albo możemy uznać teorię o dwóch Snake’ach za obaloną, albo przyjąć, że wszyscy kłamią. To, że nagrania obu gier odbywały się w tym samym czasie i w tym samym miejscu jest co najmniej podejrzane. David Hayter dołożył nam kolejną zagadkę do stosiku ostatnich afer związanych z Metal Gearem, Kojimą, Konami, przeszczepami głowy i Silent Hillami.
I jak tu nie mieć problemów z zaufaniem?
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Metal Gear Solid V: The Phantom Pain.