Korzystanie z wyszukiwarki Google może być w przyszłości płatne

Google, znany głównie ze swojej wyszukiwarki, ale też innych produktów, jak np. Gmail, rozważa wprowadzenie płatnej wersji swojej sztandarowej usługi.

Nowe, zaawansowane funkcje oparte na sztucznej inteligencji mogą stać się częścią subskrypcji takich jak Gemini Advanced i Google One. Chociaż tradycyjne wyszukiwanie pozostanie darmowe, użytkownicy pragnący korzystać z nowych możliwości AI będą musieli za nie dodatkowo zapłacić.

Z raportu wynika jednak, że podobnie jak w przypadku darmowej wersji, także i w premium Google nie zrezygnowałoby z reklam, choć pewnie model ten z punktu widzenia użytkownika, jak i klienta biznesowego wyglądałby trochę inaczej.

Wprowadzenie płatnych funkcji to odpowiedź na rosnące inwestycje Google w AI. Firma nie ujawniła jeszcze harmonogramu wprowadzenia nowych opcji, ale spekuluje się, że mogą one zostać zaprezentowane na konferencji I/O 2024 już w przyszłym miesiącu. 

W dodatku warto się zastanowić nad tym, ile osób w Polsce byłoby rzeczywiście chętnych skorzystać z płatnego rozwiązania. Według danych z końca 2023 roku w naszym kraju jest aż 36,68 mln użytkowników Internetu. Z Google korzysta nieco ponad 95%, czyli jakieś 34,85 mln. Wystarczy jeden procent od nas, drugi od Niemiec, a kolejny od Wielkiej Brytanii i plan biznesowy nie wygląda źle. Z punktu widzenia giganta — wręcz wyśmienicie.

Czy użytkownicy są gotowi płacić za lepsze, inteligentniejsze wyszukiwanie? W zasadzie wszystko zależy od tego jak będzie to wyglądało, czy ułatwi to w jakiś sposób wyszukiwanie treści, a jeśli tak, to w jaki sposób? I ile osób w Polsce chciałoby skorzystać z takiego płatnego modelu? Jest dużo pytań, a odpowiedź poznamy najwcześniej za miesiąc.