Krytykowany przez dziennikarzy film podbija ranking popularności. Netflix ma się czym pochwalić

Ostatnia nowość Netflixa podbija rankingi popularności. Choć historia zbiera baty od recenzentów, widzowie chętnie decydują się na seans.
Streamingowy gigant systematycznie dostarcza filmy, seriale czy interesujące dokumenty na platformę – tylko w zeszłym tygodniu na Netflixie zadebiutował „Problem trzech ciał”, czyli niezwykle obiecujący serial przygotowany przez twórców „Gry o tron”.
„Irlandzkie życzenie” jest jedną z najnowszych komedii romantycznych dostępnych na platformie – film zadebiutował 15 marca i jak się okazuje, zyskuje na popularności wśród widzów serwisu. Tylko w pierwszym tygodniu od debiutu historia Maddie, w której główną rolę zagrała Lindsay Lohan, była oglądana przez 698,8 mln minut, plasując się wśród najchętniej wybieranych tytułów minionych dni. Dla porównania, wspomniany i bardzo promowany „Problem trzech ciał” w debiutancki weekend subskrybenci sprawdzali przez 62,6 miliona minut.




Spore zdziwienie może jednak budzić fakt, że „Irlandzkie życzenie” nie zostało przyjęte pochlebnie przez recenzentów... i właśnie przez pozostałych widzów! Na serwisie Rotten Tomatoes produkcja posiada zaledwie 37% poleceń od dziennikarzy, a tylko 42% użytkowników zachęca do seansu.
Film z Linday Lohan w głównej mierze jest krytykowany za bardzo sztampowy scenariusz, mało przekonującą grę aktorską czy bardzo tandetną oraz przewidywalną historię. To typowa propozycja, która nie wnosi zbyt wiele do gatunku – nie przeszkadza to jednak widzom w oglądaniu.