Twórcy starają się ratować Star Wars: Battlefront Classic Collection. Gra otrzymała aktualizację
Najnowszy zestaw dwóch klasycznych gier z coraz mniejszym zainteresowaniem. Twórcy wciąż walczą o swoją grę i wydaję pierwszą dużą aktualizację.
Star Wars: Battlefront Classic Collection to podręcznikowy przykład fatalnej premiery. Uwielbiana przez graczy seria Star Wars: Battlefront otrzymała zbiorcze wydanie, które ukazało się w fatalnym stanie technicznym. Gracze mieli ogromne problemy z połączeniem, co uniemożliwiało grę. Gdy łączność z serwerami została nawiązana, to pojawiały się gigantyczne lagi, które zabierały cały komfort z rozgrywki.
Aspyr wciąż próbuje naprawić swoją grę, o czym świadczy wydana niedawno aktualizacja, której zadaniem jest eliminacja najważniejszych błędów występujących w tytule. Lista zmian, a właściwie bug-fixów jest dość długa, lecz ciężko będzie odzyskać utracone zaufanie graczy. Naprawione zostały niektóre problemy związane z crashowaniem gry, poprawiono wiele elementów wizualnych oraz niedogodności związanych z dźwiękiem (w tym np. crash w momencie odłączenia sprzętu audio). Zmian doczekały się również niektóre części map, które do tej pory miały problemy z kolizją.
Oprócz tego zastosowano wiele pomniejszych modyfikacji, które powinny poprawić doświadczenie płynące z gry. Czy nie jest jednak za późno? Produkcja wciąż otrzymuje bardzo negatywne oceny na Steam, a popularność gry znacznie zmalała. W dniu premiery zanotowano niemal 10 tysięcy graczy jednocześnie (Steam). Z uwagi na wszechobecne problemy, wiele osób zrezygnowało z produkcji. Na platformie Valve w Star Wars: Battlefront Classic Collection gra obecnie około 440 osób, a sama gra kosztuje ponad 160 zł.
Pełna lista zmian jest dostępna tutaj. Póki co jest ona dostępna wyłącznie na PC, lecz wkrótce trafi także na konsole.
