Suicide Squad: Kill The Justice League sobie nie radzi. Gra straciła masę graczy w zastraszającym tempie
Suicide Squad: Kill the Justice League to najnowsza produkcja uznanego studia Rocksteady. Gra twórców serii Batman Arkham dopiero co zadebiutowała, lecz wygląda na to, że gracze jej nie pokochali.
Suicide Squad: Kill the Justice League czy też Legion Samobójców: Śmierć Lidze Sprawiedliwości trafiła do sprzedaży 30 stycznia. Jest to gra oparta o model live-service i w przyszłym miesiącu ma się rozpocząć pierwszy sezon, w ramach którego do gry za darmo dodany zostanie Joker. Wygląda jednak na to, że większość graczy nie dotrwa do tego momentu.
Od dłuższego czasu wiadomo było, że najnowsza produkcja Rocksteady nie będzie cieszyła się tak dużym uznaniem, jak gry z serii Batman Arkham. Jednak początkowy odbiór graczy mógł dawać nadzieje, że gracze jednak dadzą szanse nowej marce.
Ledwo 10 dni temu informowaliśmy was o tym, że w tytuł gra nieco ponad 13 tysięcy graczy. Dziś wiemy, że ten wynik pobity raczej już nie zostanie, gdyż po niespełna dwóch tygodniach od premiery gra straciła większość graczy i w chwili pisanie tego newsa na serwerach jest aktywnych 1506 użytkowników Steama.
Co gorsze, niespełna godzinę temu ta liczba była nawet mniejsza, bo wynosiła 1331 zalogowanych graczy.
Suicide Squad is now peaking under 2,000 on Steam with lows under 1,000, still less than two weeks after launch
— Paul Tassi (@PaulTassi) February 15, 2024
Unless the Joker season creates a massive spike somehow, I'm no longer sure even a year's worth of content will make it out pic.twitter.com/C9Nl96jazh
Aż strach pomyśleć, jak sytuacja może wyglądać, jeśli nowa zawartość, która zostanie dodana w marcu, nie spełni oczekiwań. A wy gracie jeszcze? Jakie są wasze odczucia po dwóch tygodniach?