Co ogłosi szef Microsoft Gaming? Tom Warren twierdzi, że nawet część ludzi z Xboxa nie zna szczegółów

Przemówienie Phila Spencera, który przedstawi przyszłość Xboxa, wciąż rodzi wiele pytań. Czy korporacja zdecyduje się na zdementowanie tych plotek, czy też potwierdzi je częściowo, bądź w całości? Tego dowiemy się już niedługo. Podobno tajemica jest tak wielka, że nawet część ludzi z Xboxa nie wie, czego to przemówienie może dotyczyć.

Tom Warren, dziennikarz i sprawdzony insider pracujący dla The Verge, napisał na portalu reset era, że treść komunikatu, jaki ma wygłosić szef Microsoft Gaming jest owiana ogromną tajemnicą. Warren wielokrotnie dzielił się zakulisowymi informacjami, które dotyczyły korporacji z Redmond, więc jest on bardzo rzetelnym źródłem informacji. W dodatku, po słowach jakich użył, wydaje się on być tego absolutnie pewny.

Chcę tylko jasno powiedzieć, że większość ludzi w Xbox nie zna wszystkich szczegółów tego, co Microsoft omówi w przyszłym tygodniu.

Jest to niezwykle ciekawa informacja, która może świadczyć o tym, że doniesienia na temat zmian wydawniczych pojawiły się wcześniej niż planował to Microsoft i jeżeli się one potwierdzą to możemy spodziewać się, że przemówienie Phila Spencera rzeczywiście w znacznym stopniu wpłynie na rynek konsolowy. Z pewnością oczy całej branży skierowane będą tego dnia na amerykańską korporację. 

Temat komentowany, jest nie tylko przez graczy. Głos zabierają także twórcy gier oraz inne, ważne postacie z branży. Gdyby jednak wystąpienie miało dotyczyć zaprzeczenia wszystkiemu co w ciągu kilku ostatnich dni pojawiało się w internecie, to myślę, że zostałoby to ogłoszone w formie wiadomości na Twitterze/X. Tymczasem, poprzez swój dość enigmatyczny wpis, Phil Spencer dolał niejako oliwy do ognia, co pobudziło graczy do dalszej dyskusji.