Problemy Xbox One w Japonii - lecą głowy osób odpowiedzialnych za region

Microsoft był zdeterminowany by wejść z Xbox One na japoński rynek. Jak skończył się ten manewr wiemy już doskonale - next-gen sprzedawał się w tygodniu premierowym 2 razy gorzej niż Xbox 360 w tym samym okresie swojego żywota.
Możemy mówić o porażce Microsoft Japan, który - pomimo nasilonej kampanii reklamowej i licznych promocji (Xbox Live Gold za darmo przez dłuższy czas) - nie potrafił przekonać do siebie japońskich graczy. Za taki stan rzeczy musiały polecieć głowy. Pierwszą z nich jest sam Takashi Sensui, czyli prezes oddziału Microsoftu w Kraju Kwitnącej Wiśni.
Famitsu podał, że Takashi Sensui złoży rezygnację 30 listopada. Sensui zostanie przesunięty do działu interaktywnej rozrywki w Stanach Zjednoczonych na pozycję głównego menadżera.
Sensui pracował jako prezes Microsoft Xbox Japan przez 8 lat.
Nie wyznaczono następcy na jego pozycję. Trudno też powiedzieć w tej chwili co takie roszady oznaczają dla obecności Xbox One na japońskim rynku. Być może gigant z Redmond chce zmniejszać swój udział w tym rynku po chłodnym przyjęciu XONE.