Final Fantasy XVI i choroba lokomocyjna. Gracze odczuwają problemy w trakcie gry

Wielu graczy PlayStation 5 od zeszłego tygodnia wkroczyło do tajemniczego królestwa Valisthea i poznaje historię Clive'a Rosfielda. Okazuje się jednak, że intensywne walki z przeciwnikami oraz wszelkie zastosowane przez deweloperów efekty wpływają na niedogodności części graczy, powodując mdłości.

Final Fantasy XVI zadebiutowało w zeszłym tygodniu i zyskało aprobatę wielu recenzentów, plasując się wśród najlepiej ocenianych produkcji tego roku. Wielu dziennikarzy doceniało historię, intensywny system walki, który przez samego autora został określony jako „arcydzieło”, oraz efektowne przedstawienie Eikonów. Okazuje się jednak, że techniki zastosowane przez japońskich deweloperów powodują też pewne uciążliwe wrażenia.

Coraz więcej sympatyków Final Fantasy deklaruje odczuwanie objawów choroby lokomocyjnej, mdłości czy bólów głowy w trakcie gry w Final Fantasy XVI. Powodem problemów najpewniej jest motion blur – rozmycie fragmentów obrazu, które jest powszechnie stosowane nie tylko w grach wideo, ale również w animacjach czy grafice komputerowej. Rozwiązanie ma na celu ukrycie niższej liczby klatek na sekundę, zapewnienie poczucia dynamiki oraz większej płynności w trakcie intensywnych scen.

Gracze jednak wskazują, że technika powoduje nieprzyjemne doświadczenie, przez które dłuższe sesje przy PS5 stają się niemal niemożliwe. Sprawę utrudnia fakt, że Square Enix nie umożliwiło wyłączenia efektu w ustawieniach czy w ramach opcji dostępności – coraz więcej odbiorców prosi jednak deweloperów o rozwiązanie przykrego kłopotu.

John Linneman z Digital Foundry wskazał na prawdopodobne przyczyny objawów choroby lokomocyjnej w trakcie rozgrywki w Final Fantasy XVI. Jego zdaniem wszystkiemu winny jest sposób kierowania kamerą – szybkie, rwane ruchy sprawiają, że użytkownicy doświadczają niekomfortowych efektów:

W końcu obejrzałem kogoś grającego w FF16, który poczuł mdłości z powodu rozmycia ruchu. Jest tak, jak myślałem - sposób, w jaki używają kamery jest zupełnie inny. Używają szybkich, szarpanych ruchów i często próbują walczyć z kamerą, która próbuje się wycentrować.

I finally watched someone play FF16 who felt queasy from the motion blur. It’s as I thought - the way they use the camera is completely different. They use fast, jerky movements and often try to fight the camera which tries to re-center.

— John Linneman @dark1x.bsky.social (@dark1x) June 25, 2023

Jak dotąd Square Enix nie skomentowało sprawy, zatem nie wiemy, czy studio pracuje już nad wprowadzeniem oczekiwanych rozwiązań.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Final Fantasy XVI.