Starfield nie powtórzy błędów Redfall. Microsoft pomaga w rozwoju – co z 60 fps?

Gracze obawiają się, że Starfield podąży drogą Redfall i w dniu premiery nie zapewni oczekiwanej jakości oraz zawartości. Podczas jednego z ostatnich wywiadów Phil Spencer pokreślił, że prace nad kosmicznym projektem Bethesda Games Studios przebiegają inaczej, a pracownicy giganta z Redmond pomagają w rozwoju tytułu.

Redfall musiał zmierzyć się z wysokimi oczekiwaniami społeczności i ostatecznie wyszedł z tej szarży na tarczy, nie osiągając wyznaczonych celów. Stan Starfielda ma prezentować się zgoła inaczej, ponieważ Microsoft wykorzystał potencjał zespołu Xbox Advanced Technology Group (ATG), by wspomóc Bethesdę w procesie produkcyjnym.

Szef marki Xbox w trakcie rozmowy z dziennikarzami Kinda Funny Games przyznał, że Redfall nie otrzymał należytego wsparcia, a sporą przeszkodą okazał się czas przejęcia zespołu – gdy doszło do pełnego pozyskania Bethesdy, Arkane było na zaawansowanym etapie rozwoju przygody pełnej wampirów, w połowie prac, natomiast stan kosmicznej przygody był inny.

Microsoft wykorzystał zasoby Xbox Advanced Technology Group (ATG), by dostarczyć na rynek dopracowaną pozycję. Spencer zdaje sobie jednak sprawę, że firma w przyszłości może działać lepiej.

Myślimy o naszych wewnętrznych procesach pomocy programistom, a nawet o niektórych naszych wewnętrznych zasobach ATG, jakimi jest Advanced Technology Group, oraz o tym, jak działają one z naszymi wewnętrznymi zespołami. Myślę, że możemy wykonać lepszą pracę z naszymi wewnętrznymi zespołami.

Ze Starfield wykonaliśmy lepszą robotę – znowu nikt nie powinien w to uwierzyć, dopóki nie zagra w tę grę – ale produkcja była na wcześniejszym etapie rozwoju i łatwiej było nam zgromadzić grupę ludzi, którzy poszli i pomogli z technologią na naszej platformie i zapewnili, że dostarczymy wysokiej jakości doświadczenie.

Warto wyjaśnić, że właśnie Xbox Advanced Technology Group stoi za stworzeniem technologii dynamicznego skalowania rozdzielczości na Xboksach. Zespół zajmuje się opracowaniem narzędzi, dzięki którym deweloperzy mogą wykorzystywać potencjał nowych Xboksów.

Sprawa poniekąd przypomina poszczególne etapy rozwoju Final Fantasy XVI – Sony również wysłało zespół inżynierów do wsparcia Square Enix w dopracowaniu gry.

Xbox Advanced Technology Group zostało zaangażowane w rozwój Starfielda, lecz jak na razie nie możemy jasno wskazać, czy tytuł ostatecznie zadziała w 60 klatkach na sekundę. Phil Spencer zapowiedział, że szczegóły wydajności (30 fps lub 60 fps) poznamy podczas czerwcowego pokazu Microsoftu.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Starfield.