Szef Activision chce „przyspieszonego” procesu odwoławczego od decyzji CMA. Bobby Kotick wciąż wierzy w fuzję

Zespoły prawników Microsoftu i Activision Blizzard przygotowują odwołanie od decyzji urzędników z Wielkiej Brytanii i choć „proste sprawy” są rozwiązywane przez Competition Appeal Tribunal w 9 miesięcy, to jednak Bobby Kotick wierzy, że w tym wypadku uda się przyspieszyć rozwiązanie problemu.

W środę Competition and Markets Authority oficjalnie zablokowało fuzję Microsoftu z Activision Blizzard i choć korporacje chcą się odwołać od tej decyzji, to jednak raport opublikowany przez urzędników z Wielkiej Brytanii może znacząco opóźnić fuzję.

Bobby Kotick postanowił skomentować na antenie CNBC decyzję CMA i prezes Activision Blizzard nie gryzł się w język. Jego zdaniem ta decyzja jest zła dla wszystkich – graczy oraz branży:

Gdy patrzysz na fakty i patrzysz na to, jakie są możliwości dla Wielkiej Brytanii, to była to transakcja, która miała tylko zwiększyć możliwości dla konkurencji, dla naszych graczy, dla pracowników, a było to po prostu błędne orzeczenie pod każdym względem. I pokazało nam to, że organy regulacyjne, nie rozumieją tak naprawdę naszego biznesu. To było tak błędne pod każdym względem, że faktycznie będzie tworzyć zmniejszenie konkurencji, co jest przeciwieństwem tego, co jest ich misją, a więc myślimy, że trybunał odwoławczy zobaczy to i zarządzi na naszą korzyść.

Szef Activision wierzy, że prawnikom uda się przyspieszyć proces:

Myślę, że my i Microsoft oraz nasi adwokaci, którzy są wyjątkowo doświadczeni w dziedzinie kontroli sądowej, uważamy, że istnieje sposób na przyspieszenie procesu, a wnioski były tak wadliwe, że powinniśmy być w stanie uzyskać przyspieszony wynik.

Microsoft oraz Activision Blizzard mogą w przyszłym tygodniu otrzymać ważne szczegóły dotyczące apelacji, ponieważ nadal prawnicy nie złożyli dokumentów. Bobby Kotick zdaje sobie jednak sprawę, że w tym wypadku czas odgrywa ważną rolę, więc korporacje będą próbowały przyspieszyć działania urzędników.