Quentin Tarantino pracuje nad ostatnim filmem w swojej karierze? Znamy pierwsze szczegóły The Movie Critic

Filmy/seriale
1546V
Quentin Tarantino przekazał, jakie tegoroczne filmy były według niego najlepsze
Iza Łęcka | 15.03.2023, 09:14

Tarantino od wielu lat znajduje się w czołówce hollywoodzkich twórców, których charakterystyczny styl, zamiłowanie do zapomnianej kinematografii przedstawianej w innym kontekście, koncentracja na trudnych tematach i brylowanie na granicy gatunków są wielu jego sympatykom dobrze znane. Coraz więcej mówi się jednak o powolnym wycofywaniu się autora z branży filmowej.

Portfolio Quentina Tarantino robi ogromne wrażenie – kto z sympatyków kina nie zna takich klasyków jak chociażby „Pulp Fiction”, „Wściekłe psy” czy „Kill Bill”. Odznaczający się charakterystycznym stylem twórca był wielokrotnie wyróżniany za swoją działalność, w trakcie ponad 30-letniej kariery otrzymał dwa Oscary (Najlepszy scenariusz oryginalny za „Django” oraz Najlepszy scenariusz oryginalny za „Pulp Fiction”), a dla wielu filmowców oraz widzów jest niedoścignionym wzorem.

Dalsza część tekstu pod wideo

Redakcja The Hollywood Reporter informuje, że reżyser najprawdopodobniej pracuje nad ostatnim obrazem w swojej karierze – scenariusz zatytułowany „The Movie Critic” został już napisany, a Quentin Tarantino planuje wkroczyć na plan jeszcze tej jesieni, choć warto zaznaczyć, że Amerykanin nie nawiązał jeszcze współpracy z żadną wytwórnią. Nieoficjalnie dziennikarze wskazują na podpisanie kontraktu z Sony, które swego czasu zajmowało się dystrybucją „Pewnego razu... w Hollywood”, kolejnego hitu spod ręki filmowca.

Choć fabuła „The Movie Critic” jest jeszcze owiana tajemnicą, zaufane źródła redakcji wskazują, że opowieść będzie rozgrywać się w latach 70. XX wieku w Los Angeles i przedstawiać losy pewnej kobiety. Dziennikarze sugerują, iż film może koncentrować się na Pauline Kael, uznanej krytyczce filmowej, eseistce i powieściopisarce, która we wskazanym czasie była konsultantką wytwórni Paramount.

Tarantino już od dawna twierdził, że do 60. urodzin planuje nakręcić 10 filmów lub odejść na emeryturę – jednocześnie jednak przyznaje, że nie odmówiłby przygotowania sztuki teatralnej, bądź też limitowanej serii. W jednym z wywiadów dla magazynu Playboy przyznał:

„Chcę się zatrzymać w pewnym momencie. Reżyserzy nie stają się lepsi z wiekiem. Zazwyczaj najgorsze filmy w ich filmografii to te ostatnie cztery na końcu. Ja dbam o swoją filmografię, a jeden zły film psuje trzy dobre. Nie chcę mieć w swojej filmografii złej, przestarzałej komedii, która sprawia, że ludzie myślą: "O rany, on wciąż myśli, że to było 20 lat temu". Kiedy reżyserzy stają się nieaktualni, nie jest to ładne”.

Źródło: The Hollywood Reporter

Komentarze (40)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper